Kościół ze swej natury jest synodalny. Chodzi o to, żebyśmy potrafili w Kościele rozmawiać właściwie na wszystkie tematy w ramach drogi synodalnej - powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas sobotniego spotkania z księżmi z wszystkich dekanatów archidiecezji warszawskiej.
W komunikacie przekazanym PAP przez biuro prasowe archidiecezji warszawskiej poinformowano o przebiegu kongregacji księży dziekanów, wicedziekanów, dekanalnych ojców duchownych i duszpasterzy dzieci i młodzieży, która odbyła się w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
"Zbieramy się po to, żeby zastanowić się wspólnie, wysłuchać i porozmawiać, a także dać wyraz naszej troski o Kościół. Chodzi o to, żebyśmy rozmawiali z wiarą i tak szczerze, żeby usłyszeć głos Ducha Świętego" - powiedział kard. Nycz, zachęcając do skorzystania z potencjału katolików świeckich.
Metropolita warszawski zaznaczył, że celem dialogu najczęściej jest wymiana poglądów i wzajemne ubogacenie. "Niekoniecznie musi on doprowadzić do konsensusu" - wskazał hierarcha.
"My nawet przy wigilijnym stole nie potrafimy rozmawiać, bo musimy koniecznie dojść do jakiegoś wspólnego wniosku" - powiedział kard. Nycz. Przyznał, że nie zawsze jest to możliwe. "Nie to jest celem dialogu, ale też drogi, na którą nas wprowadza Ojciec Święty" - dodał metropolita warszawski.
W czasie spotkania bp. Piotr Jarecki miał wykład na temat podstaw teologicznych i eklezjologicznych synodu biskupów. Następnie w czterech mniejszych grupach duchowni rozmawiali o synodzie.
Podczas fazy diecezjalnej synodu, która została wydłużona i potrwa do połowy kwietnia 2022 r., oprócz spotkań w parafiach będą się odbywały również synodalne spotkania konsultacyjne na poziomie diecezjalnym. Najbliższe - 23 listopada w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.