„Miłosierdzie nie zostawia nikogo. Nie zatrzymuje się przed bólem i zranieniem. Nie wycofuje wobec pojawiających się trudności. Jest szczepionką na wirusa obojętnego egoizmu” – mówił w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w Gnieźnie Prymas Polski abp Wojciech Polak.
W homilii Mszy św. celebrowanej w katedrze gnieźnieńskiej i transmitowanej w diecezjalnych mediach abp Polak powtórzył za św. Janem Pawłem II, że „liturgia tej niedzieli zdaje się wytyczać szlak miłosierdzia, które odbudowuje więź człowieka z Bogiem, a zarazem tworzy także między ludźmi nowe relacje braterskiej solidarności”.
„Pójdźmy więc dziś i my wszyscy, tutaj zgormadzeni, a także wy wszyscy, którzy łączycie się z nami za pośrednictwem transmisji, tym szlakiem miłosierdzia” – zachęcał Prymas dopowiadając, że ma on swoje źródło w ranach Chrystusa, tych ranach, których pełny jest współczesny świat, a do których dotykania, jak św. Tomasz, i my jesteśmy wezwani.
„Tylko bowiem wtedy, gdy dotykamy ran Chrystusa, mamy prawo wołać Pan Bóg i Bóg mój, w przeciwnym razie wołamy na próżno” – tłumaczył za ks. Tomaszem Halikiem abp Polak.
Prymas podkreślił również, że miłosierdzie nie zostawia nikogo. Nie zatrzymuje się przed bólem i zranieniem. Nie wycofuje wobec pojawiających się trudności.
„Jest szczepionką na wirusa obojętnego egoizmu – cytował dalej papieża Franciszka dodając, że wirus egoizmu rozprzestrzenia się i zakaża łatwo, siejąc przekonanie, że życie jest lepsze wtedy, kiedy mnie jest lepiej.
„Jednak wszystkie trudności, które przeżywamy, przeżywamy wszyscy” – podkreślił Prymas.
„To, co się dziś dzieje, wstrząsa nami wszystkimi. Wszystkich boli i napawa lękiem. Wszyscy więc jesteśmy wezwani nie tylko do rozwagi i odpowiedzialności, ale także do solidarności i troski, zwłaszcza o potrzebujących” – wskazał arcybiskup gnieźnieński dodając, że to jest właśnie szlak miłosierdzia, który przebiega również przez nasze serca.
„O takim szlaku przypomina nam Siostra Faustyna. Ona przecież usłyszała od Pana: Córko Moja, ty zawsze bądź miłosierna dla wszystkich. Niech więc bezbronna i miłosierna miłość Jezusa wciąż wskrzesza w nas prawdziwe miłosierdzie. Bądźmy miłosierni, nie cofając się i nie odwracając od tych, których krwawiące rany, w swoich własnych, Pan Jezus nam dziś pokazuje” – mówił metropolita gnieźnieński.
Mszę św. wspólnie z abp. Wojciechem Polakiem celebrował m.in. ks. kan. Krzysztof Stawski, dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej, dla której, jak dla całej Caritas, dzisiejsza niedziela jest świętem patronalnym. Dziękując wszystkim pracownikom i wolontariuszom abp Polak podkreślił, że w tych pełnych lęku czasach, właśnie oni, w różnych miejscach i na rożne sposoby, dotykają ran Chrystusa w tak wielu siostrach i braciach.
Niedziela Miłosierdzia rozpoczęła obchody 77. Tygodnia Miłosierdzia, któremu towarzyszy przypomnienie, że: „Jesteśmy wezwani do miłosierdzia”.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.