Kongregacja Edukacji Katolickiej oficjalnie uznała studia licencjackie z zakresu judaizmu i relacji chrześcijańsko-żydowskich na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.
Kongregacja Edukacji Katolickiej oficjalnie uznała studia licencjackie z zakresu judaizmu i relacji chrześcijańsko-żydowskich na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Jak mówi koordynator tych studiów ks. Etienne Vetö SJ, jest to decyzja o znaczeniu historycznym, ponieważ tym samym Stolica Apostolska uznała, że poznanie judaizmu stanowi integralną część chrześcijańskiej wiary i teologii, a dialog z judaizmem jest jednym z aspektów życia chrześcijańskiego.
W nowy kierunek studiów na jezuickim uniwersytecie zaangażowali się również sami Żydzi, a zwłaszcza wspólnota żydowska w Rzymie. Studenci będą utrzymywać żywe kontakty z tą wspólnotą, uczestnicząc między innymi w modlitwach w synagodze. Mówi ks. Vetö.
„Judaizm to nasze korzenie, ale nie jedynie w sensie przeszłości. Dla drzewa korzenie to nie przeszłość, lecz teraźniejszość, bo to z nich teraz czerpie życiodajne soki. Tak samo i my mamy nadal czerpać z judaizmu. Z niego pochodzi tak wiele elementów, które należą do istoty chrześcijaństwa. Poznanie jedynego Boga, który jest miłością. Stworzenie człowieka na Boży obraz. Znaczenie ciała i duszy. Idea zbawienia, grzechu i przebaczenia, a także samego mesjasza. Zdajemy sobie sprawę, że przez ostatnie dwa tysiące lat chrześcijaństwo i judaizm rozwijały się we wzajemnej opozycji. W ten sposób straciliśmy świadomość, że posiadamy wspólne elementy, które stanowią o istocie naszej tożsamości – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Etienne Vetö SJ. – Ważnym aspektem naszych studiów jest to, że niemal połowa wykładowców to Żydzi, a wiele wykładów będzie prowadzonych na dwa głosy. Jest to bardzo ubogacające. Kiedy przed dwoma laty zostaliśmy przyjęci przez Papieża, Franciszek kładł nacisk na to, że ważne jest nie tylko studiowanie tradycji drugiego, ale studiowanie wraz z nim. I widzimy już teraz, że chrześcijanie, którzy zgłębiają judaizm, zyskują o wiele większą świadomość własnej wiary, ale to samo mówią też Żydzi, którzy u nas wykładają. Pewien rabin powiedział mi: kiedy tu przyszedłem, myślałem, że będę jedynie uczył chrześcijan, kim są żydzi, ale z czasem odkryłem, że w ten sposób ja sam coraz lepiej rozumiem moją tradycję.“
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).