Metropolita warszawski po zasłabnięciu podczas porannej Mszy św. krzyżma musi przez kilka dni być pod opieką lekarzy.
Metropolita warszawski miał dziś rano odprawić w archikatedrze warszawskiej Mszę św. bez udziału wiernych, w gronie najbliższych współpracowników, księży dziekanów i neoprezbiterów. Podczas Mszy św. poczuł się jednak źle i został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali, o czym poinformował w komunikacie jego rzecznik, ks. Przemysław Śliwiński. Mszę św. kontynuował biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
O godz. 16 kuria metropolitalna warszawska wydała kolejny komunikat o stanie zdrowia kard. Kazimierza Nycza, w którym przekazano, że stan kardynała jest stabilny, ale musi pozostać jeszcze kilka dni w szpitalu MSWiA.
"Kard. Kazimierz Nycz jest hospitalizowany z powodu chwilowego zasłabnięcia. Jego stan jest stabilny. Trwają szczegółowe badania. Arcybiskup warszawski pozostanie w szpitalu MSWiA w Warszawie jeszcze przez kilka dni. Następny komunikat zostanie opublikowany po zebraniu wyników wszystkich badań" - przekazał ks. Przemysław Śliwiński.
Kard. Kazimierz Nycz miał przewodniczyć jeszcze dziś Mszy Wieczerzy Pańskiej, a w sobotę - Liturgii Wigilii Paschalnej, która rozpoczyna uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego metropolita warszawski miał też odprawić uroczystą Eucharystię i wygłosić homilię o godz. 11.
Metropolita warszawski 1 lutego skończył 71 lat. 9 czerwca 2004 r. został mianowany przez Jana Pawła II biskupem diecezjalnym koszalińsko-kołobrzeskim. 3 marca 2007 r. Benedykt XVI mianował bp. Kazimierza Nycza arcybiskupem metropolitą warszawskim. Dokładnie 1 kwietnia, przed 14 laty kard. Kazimierz Nycz objął Archidiecezję Warszawską i miał miejsce jego ingres do archikatedry. 20 listopada 2010 r. papież wyniósł go do godności kardynalskiej.
Prosimy o modlitwę za metropolitę warszawskiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).