"Kondycja duchowa i religijna Europy przypomina coraz bardziej pustynię"...
... a czas Wielkiego Postu jest okazją do odkrycia chrześcijańskich korzeni Starego Kontynentu” – taką opinię wyraził bp Mariano Crociata, wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Zauważa on, że kontynent, który od prawie roku jest pogrążony w „Wielkim Poście” wymuszonym przez pandemię, potrzebuje w naglący sposób być użyźniony przez Wielki Post Ducha, prawdziwie chrześcijański Wielki Post.
Hierarcha stwierdza, że aktualnie klimat w Europie oscyluje pomiędzy przygnębieniem i niepokojem, a stanem duszy pełnym zapału i chęci zaangażowania, aby pozytywnie odpowiedzieć na trudności chwili. Zaprasza do odczytania szczególnie orędzia Papieża na Wielki Post oraz włączenia się w inicjatywę Rady Konferencji Episkopatów Europy, która zapowiedziała, przez wszystkie dni Wielkiego Postu odprawienie Mszy w różnych krajach Unii.
„Są trzy zadania. Pierwszym z nich jest ponowne odkrycie tego, co istotne: pandemia uświadomiła wszystkim, że ryzykujemy, iż będziemy gonić za rzeczami ulotnymi, a zaproszenie do modlitwy i postu może być ważnym środkiem zaradczym. Drugim zadaniem jest zrozumienie, że jesteśmy teraz jedną wspólnotą losu: to, co dotyka jednego, dotyka wszystkich, nie możemy oddzielić się od siebie nawzajem – podkreślił bp Crociata. - I wreszcie, nauczyć się przygotowywać przyszłość, zaczynając od tych, którzy nie mogą przeżywać Wielkiego Postu, od tych ostatnich: my, na przykład, mówimy o poście, ale ci, którzy nie mają nic, nie mogą nawet pościć; mają raczej inne rzeczy na głowie niż modlitwa, a jeśli nie posiada się niczego, nie można nawet czynić miłosierdzia. Aby autentycznie żyć życiem chrześcijańskim, musimy zacząć od tych ostatnich.“
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.