Młodzież i dzieci z Kompanii Jonatana, podzieleni na grupy, trwają na modlitwie w parafii pw. NMP Matki Bolesnej we Wrocławiu-Strachocinie. Starsi uwielbiają Boga, ale i próbują odczytywać w świetle wiary wydarzenia ostatnich tygodni.
Msza św. pod przewodnictwem proboszcza ks. Wojciecha Jaśkiewicza, katecheza Artura Skowrona, modlitwa uwielbienia wypełniły piątkowy wieczór przy ul. Tatarakowej.
Zobacz zdjęcia:
Na spotkaniu młodzi usłyszeli o życiu w prawdzie, które - nawet jeśli wiąże się z trudnym procesem odsłaniania i naprawiania zła - niesie ostatecznie pokój i radość, o życiu w miłości; o tajemnicy Kościoła, z całym jego pięknem, ale i ze złem, jakie się do niego może zakraść (o czym m.in. była mowa w objawieniach Matki Bożej w Akita).
Zastanawiali się nad walką duchową, która toczy się na naszych oczach - związaną z sytuacją w Kościele, ze stosunkiem do życia nienarodzonych jeszcze dzieci, ale i z samotnością, która towarzyszy nam w epidemii, spowodowaną choćby dystansem społecznym, ograniczeniem kontaktów.
Usłyszeli zachętę, by być "gorącym", nie pozwolić, by nasza miłość do Boga stygła. - Jeśli będziesz miał "oziębłą miłość", też możesz wywinąć taki numer, że ziemia się zatrzęsie - mówił Artur, nawiązując do grzechów ludzi wierzących i zachęcając do miłości Kościoła, takiego jaki jest, z jego świętością i grzesznością. - Zastanów się, gdzie, jak możesz dać innym miłość, by każdy mógł czuć się przy nas kochanym.
Członkowie Kompanii Jonatana od początku epidemii szukają sposobów, by trwać we wspólnocie - czy to w wymiarze wirtualnym, czy "na żywo", na ile pozwalają aktualne obostrzenia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).