Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy (...) Go we wszelkich potrzebach wzywali, modlili się, chwalili i dziękowali.
Oczywiście w Biblii znajdujemy też inne "imiona" Boga.
Elohim - termin ten oznaczał w sensie dosłownym bóstwo. Może wywodzić się z dwóch rdzeni słownych: albo oznaczającego bojaźń, wtedy imię to mówi o stosunku człowieka do Boga, który ma być nacechowany bojaźnią Bożą, albo z rdzenia oznaczającego siłę, wtedy mówi ono o wszechmocy Boga.[1]
Adonai - słowo to znaczy pan, mistrz, właściciel. Mówi więc o absolutnej władzy i autorytecie Boga. W Nowym Testamencie znajdujemy jeszcze inne terminy określające Boga.
Theos - Bóg, prawie zawsze odnosi się do jedynego, prawdziwego Boga. Uczy nas kilku ważnych prawd o Bogu. Jest on jedynym prawdziwym Bogiem, jest wyjątkowy, nie ma innego, drugiego Boga.
Kyrios - Pan, akcentuje autorytet i posiadanie władzy najwyższej. On jest Panem, właścicielem, do Niego należymy.
W Nowym Testamencie poznajemy też Boga jako Ojca. Ojciec, który obdarza swoje dzieci łaską i pokojem.[2] Wymawianie więc Bożego Imienia jest równoznaczne z wzywaniem wszechmogącego, miłosiernego, świętego Boga.
Jestem przekonany, że Boga można wzywać w trojaki sposób. Świadomie, gdy chcemy Go o coś prosić albo przeprosić, wyznać grzech, oddać Mu chwałę, uwielbić, wyznać Mu miłość, prosić o pomoc i prowadzenie w życiu. Nieświadomie, gdy wypowiadamy Jego Imię tak, jak wypowiada się jakieś ulubione powiedzenie, np.: "O, matko z córką!". Takie używanie Świętego Imienia jest najnormalniejszym lekceważeniem Osoby Świętego Boga. Wreszcie można używać Bożego Imienia świadomie w złym celu. Są ludzie, którzy uprawiają magię, używając do tego Bożego Imienia. Częściej jednak można spotkać ludzi, którzy składają świadomie fałszywą przysięgę, którzy kłamią, a swoje kłamstwo starają się zamaskować, używając w tym celu Świętego Bożego Imienia.
Pan nie zostawi bez kary tego, który imię Jego nadaremno bierze. W Nowym Testamencie jest napisane: Bóg nie da się z siebie naśmiewać. Warto więc czasami zastanowić się nad tym, z kim mamy do czynienia. Warto uzmysławiać sobie kim jest Bóg, do którego wołamy. Warto pamiętać o tym, że jest łaskawy i miłosierny, nierychły do gniewu, ale także, że jest świętym i sprawiedliwym Bogiem, przed którym zegnie się wszelkie kolano.
Artykuł pochodzi z kwartalnika "Warto" wydawanego przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP
|
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.