Pandemia koronawirusa doprowadziła do nasilenia zaburzeń lękowych u Amerykanów. W pierwszym półroczu 2019 roku doświadczyło ich nieco ponad 8 proc. dorosłych, ale w lipcu br. już ponad 36 proc.
Według badania amerykańskiego centrum statystyk zdrowotnych (National Center for Health Statistics - NCHS) w połowie lipca br. 36,1 proc. dorosłych Amerykanów stwierdziło, że doświadczyło objawów lękowych. Dla porównania w okresie od stycznia do czerwca 2019 roku odsetek ten wynosił 8,2 proc.
Z danych NCHS wynika, że pierwszej piątce najbardziej pod tym względem dotkniętych stanów znajdują się: Oregon - 45,4 proc., Nowy Meksyk - 44,7 proc., Nevada - 43,7 proc., Rhode Island - 41,8 proc. oraz Arizona - 41,3 proc.
Wśród stanów z dużą społecznością polonijną najwyższy odsetek objawów lękowych odnotowano w Illinois. Znalazło się na 15. miejscu z 37,3 proc. społeczności cierpiącej na tego rodzaju schorzenia.
Nowy Jork jest na 22 miejscu (36,2 proc.), New Jersey na 31 (34,2 proc.), Connecticut na 42 (30,4 proc.), Wisconsin na 45 (29,9 proc.) oraz Pensylwania na 46 (29,2 proc.).
Najniższy odsetek objawów lękowych w Stanach Zjednoczonych potwierdzono w Montanie z 27,5 proc.
Jak powiedział w maju w rozmowie z PAP profesor psychiatrii Uniwersytetu Columbia Adam Bisaga, który jest lekarzem Presbyterian Hospital i Instytutu Psychiatrii na Manhattanie, osoby zakażone Covid-19 mają nie tylko problemy z oddychaniem. Wirus atakuje też ich układ nerwowy. Konsekwencjami pandemii jest m.in. więcej zaburzeń lękowych, depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD).
NCHS przeprowadziło badanie we współpracy z Biurem Spisu Ludności (Census). Służyło wygenerowaniu danych, jak pandemia Covid-19 wpływa na gospodarstwa domowe w Stanach Zjednoczonych, zarówno w aspekcie społecznym, jak też ekonomicznym.
Zbieranie danych rozpoczęto w kwietniu. Miało na celu uzyskanie informacji, jak często Amerykanie zgłaszali objawy lęku i depresji.
Zgodnie z informacjami podanymi przez NCHS pytania oparto na standardowym kwestionariuszu zdrowotnym na temat ogólnych zaburzeń lękowych.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).