Nie zamiatamy pod dywan

O religijności Polaków i rozwiązywaniu trudnych spraw z udziałem księży z bp. Piotrem Liberą rozmawia Bogumił Łoziński.

Reklama

Jak zareagowała kongregacja?
– W przypadku jednego z oskarżonych sprawa uległa przedawnieniu, stąd nie został on objęty dalszym postępowaniem kościelnym. Mimo to kongregacja poleciła mi odsunąć go od bieżącej pracy duszpasterskiej, na kilka lat zakazać kontaktów z dziećmi i osobami niepełnoletnimi oraz skierować na terapię. W przypadku drugiego księdza kongregacja poleciła przeprowadzić wobec niego proces kościelny przez specjalnie powołany w diecezji trybunał. O jego wynikach poinformowałem kongregację i czekam na ostateczną decyzję. Ten kapłan też został odsunięty od funkcji kościelnych, przebywa w jednej z parafii pod opieką proboszcza, gdzie nie ma kontaktu z nieletnimi. W stosunku do pozostałych dwóch kongregacja zaleciła przeprowadzenie procesu sądowego przez sędziów wskazanych przez Sąd Metropolitalny w Warszawie. I ta sprawa jest w toku. Wszyscy też mają formalny zakaz kontaktów z młodzieżą, są poza duszpasterstwem.

Jednak czy Kościół nie powinien wypracować szybszych ścieżek rozwiązywania takich spraw?
– Zgadzam się, że trzeba pracować nad ulepszeniem tych procedur. W ubiegłym roku Konferencja Episkopatu Polski przyjęła specjalną kilkunastopunktową instrukcję, która mówi, jak reagować w przypadku oskarżeń kapłanów o molestowanie seksualne. Jest w niej m.in. mowa, że już w przypadku prawdopodobieństwa wystąpienia oskarżeń należy odsunąć duchownego od pracy duszpasterskiej, przeprowadzić postępowanie wyjaśniające, a o problemie zawiadomić Kongregację Nauki Wiary.

Ostatnio kwestionowana jest obecność Kościoła w życiu publicznym. Lewica domaga się wycofania religii ze szkoły, także część duchownych uważa, że katechizacja powinna odbywać się przy parafii. Jaka jest opinia Księdza Biskupa w tej sprawie?
– Według mnie powrót religii do szkół był błogosławieństwem, ponieważ dzięki temu katecheza obejmuje blisko 100 proc. młodzieży. W czasie wizytacji parafii odwiedzam miejscowe szkoły, spotykam się z nauczycielami i katechetami. Współpraca układa się harmonijnie, katecheci są dobrze przygotowani, wciąż rozwijają się zawodowo i duchowo. Obraz lekcji religii, na której nic się nie dzieje, jest krzywdzący. Sporadycznie zdarzają się problemy, czasem rodzą się napięcia czy nieporozumienia, jednak nie zamiatamy ich pod dywan. Badamy, rozmawiamy z katechetą, uczniem i jego rodzicami oraz dyrekcją szkoły. Szukamy najlepszego rozwiązania. Te pojedyncze przypadki nie powinny przekreślać pozytywnego obrazu obecności katechezy w życiu współczesnej polskiej szkoły.

Jaki jest dziś stan polskiego Kościoła?
– Kościół w Polsce jest w okresie transformacji, która bywa trudna. Nie mam poczucia, że pogrążamy się w jakiś kryzysie, oczywiście jest to czas zmagania się. Jak mówił Jan Paweł II, Kościół pokonuje „ostry wiraż”. Mogą działać wtedy różne siły odśrodkowe, ale jestem przekonany, że z pomocą Bożą bez szwanku wyjdziemy na prostą.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama