Trzech emerytowanych zwierzchników wspólnot chrześcijańskich w Ziemi Świętej skierowało apel wzywający do położenia kresu konfliktowi izraelsko-palestyńskiemu.
Ze strony Kościoła katolickiego apel podpisał emerytowany patriarcha Michel Sabbah, w imieniu Kościoła Anglikańskiego emerytowany biskup Riah Abu El Assal, a ze strony Kościoła luterańskiego również emerytowany biskup Munib A. Younan.
Hierachowie wzywają do pojednania w oparciu o równą godność i takie same prawa wszystkich osób oraz narodów. Zauważają, że pandemia Covid-19 oddaliła nieco uwagę od problemów sprawiedliwosci i pokoju na rzecz problemów związanych z życiem i śmiercią. „Także my – stwierdzają biskupi, podzielamy ten powszechny niepokój oraz prosimy Boga o miłosierdzie i uzdrowienie dla wszystkich chorych. Przypominają, że „stara choroba” Ziemi Świętej polega jednak na cierpieniach i niesprawiedliwościach narzuconych przez ludzi. Mówi abp Michel Sabbah, emerytowany patriarcha łaciński Jerozolimy.
„Pokój w Ziemi Świętej już od wielu lat jest rzeczą możliwą. Problemem jest to, dlaczego decyzja Narodów Zjednoczonych oraz wszystkich krajów nie zostaje wprowadzania w życie i Ziemia Święta pozostaje w sytuacji wojny, a także braku stabilności pomiędzy dwoma narodami. Mogliby, jeżeli chcieliby jednym ruchem, stwarzając pewną presję, wymóc decyzję na Izraelu prowadzącą do akceptacji postanowień ONZ – podkreślił abp Sabbah. Od siedemdziesięciu lat ciagle mówi się o rozwiązaniu polegającym na istnieniu dwóch państw. Bóg jest Bogiem Izraela, również Palestyny i wszystkich narodów ziemi. Bóg darzy wszystkie ludy miłością: Żydów, Palestyńczyków, a więc religia może pomóc. Św. Paweł powiedział: «nasza posługa ma prowadzić do pojednania. Pomóżcie nam we wzajemnym pojednaniu». To słowo jest takie samo dla Palestyńczyków i Izraelczyków: pojednanie. Możecie żyć razem. Jedyne bezpieczeństwo dla Izraela to pokój z Palestyńczykami.“
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.