Arcybiskup Limy Carlos Castillo odprawił w sobotę Mszę św. w katedrze, w której woluntariusze przypięli do ławek i kolumn zdjęcia ok. 5000 ofiar koronawirusa w Peru. W transmitowanej przez radio homilii arcybiskup skrytykował system opieki społecznej „oparty na egoizmie i biznesie a nie na miłosierdziu i solidarności z cierpiącymi.” Ostrzegł przy tym, że „mogą nadejść jeszcze cięższe czasy i będziemy tu mieli kolejne tysiące fotografii zmarłych, tym razem z głodu.”
Na zdjęciach ofiar były twarze lekarzy, policjantów, strażaków, dziadków i babć obejmujących wnuki a nawet kobietę tańczącą ze swoim synem.
Covid -19 pochłonął już ponad 6400 ofiar w liczącym 32 mln. mieszkańców Peru. Według amerykańskiej agencji prasowej Associated Press setki z nich zmarło pozostawionych bez żadnej pomocy a wiele rodzin zrujnowało się, aby podołać wysokim kosztom opieki lekarskiej. W perspektywie spadku dochodu narodowego o 12 proc. abp Castillo wzywa mieszkańców kraju do większej solidarności z ludźmi biednymi.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.