W sytuacji zagrożenia ważne jest odpowiedzialne zachowanie; nie możemy ulec panice, ale także nie możemy narażać naszych współobywateli na ewentualne niebezpieczeństwo - apelował we wtorkowym telewizyjnym orędziu prezydent Andrzej Duda.
Prezydent apelował o zrozumienie dla działań władz w związku z epidemią koronawirusa oraz o uważne śledzenie wszystkich zaleceń wydawanych przez służby i stosowanie się do nich.
"Apelując o zachowanie spokoju i zdrowego rozsądku pamiętajmy równocześnie, nauczeni doświadczeniami innych krajów, że sprawa jest poważna. Nie wolno jej lekceważyć. Koronawirus to nie tylko sprawa rządu. To sprawa nas wszystkich. To dziś sprawa każdego Polaka" - mówił prezydent. Podkreślił, że to na rządzących spoczywa największa odpowiedzialność w związku z epidemią.
Przypomniał, że na jego prośbę odbyło się specjalne posiedzenie Sejmu w związku z koronawirusem, a we wtorek odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by - jak mówił - rząd oraz opozycja mogli wspólnie rozmawiać o sposobach zapewnienia Polakom bezpieczeństwa. Dziękował również wszystkim uczestnikom posiedzenia RBN za "konstruktywny dialog", a opozycji za "odpowiedzialną postawę".
"Walka z koronawirusem nie ma barw politycznych. Jego zwalczanie jest naszym wspólnym zadaniem i obowiązkiem" - podkreślił Andrzej Duda.
Apelował również o odpowiedzialne zachowanie. "W sytuacji zagrożenia ważne jest odpowiedzialne zachowanie. Nie możemy ulec panice, ale także nie możemy narażać naszych współobywateli na ewentualne niebezpieczeństwo. Pamiętajmy o tym. Dlatego jako prezydent zwracam się do wszystkich moich rodaków, do wszystkich obywateli, abyśmy w obliczu zagrożenia koronawirusem pamiętali, że tylko wspólnym działaniem możemy skutecznie go zwalczyć. Naszą bronią jest wiedza, rozsądek i higiena" - powiedział prezydent.
Andrzej Duda zaapelował również, aby otoczyć szczególną opieką osoby starsze. "Pamiętajmy o naszych dziadkach, rodzicach, a także o osobach samotnych - naszych sąsiadach, znajomych. Zaoferujmy im wszelką niezbędną pomoc, ale też nie narażajmy ich na ryzyko. Zawsze w trudnych chwilach potrafimy się jednoczyć. Wzajemnie sobie pomagać. Pokazaliśmy to wielokrotnie. Wiem, że jako Polacy, doskonale zdamy egzamin z odpowiedzialności i solidarności" - powiedział prezydent.
Choć ukraińska młodzież częściej uczestniczy w pogrzebach niż weselach swoich rówieśników...
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).