Epidemia koronawirusa doprowadziła do zamknięcia watykańskiego archiwum, w którym w poniedziałek udostępniono po raz pierwszy w historii dokumenty na temat pontyfikatu Piusa XII - informują włoskie media. Pomieszczenia archiwum zostaną poddane specjalnej dezynfekcji.
Jak podkreślono, konieczność przeprowadzenia nadzwyczajnych prac dezynfekcyjnych jest konsekwencją potwierdzenia w piątek pierwszego przypadku koronawirusa w Watykanie. Nie podano żadnych szczegółów, dotyczących tego zachorowania. Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej zapowiedziało natomiast uruchomienie procedur, przewidzianych w przypadku zarażenia.
Wkrótce potem, jak podały media, zapadła decyzja o "nadzwyczajnej operacji dezynfekcji" lokali watykańskiego archiwum i konieczności ich udostępnienia na te prace. Dlatego, ogłoszono w komunikacie, począwszy od poniedziałku 9 marca przez cały tydzień badacze nie będą mieli tam wstępu.
Decyzja o zamknięciu pomieszczeń zapadła w wyjątkowym momencie, zaledwie cztery dni po historycznym wydarzeniu, jakim było otwarcie tajnych archiwów na temat pontyfikatu papieża Piusa XII, który stał na czele Kościoła w latach 1939-1958. Znajdują się w nim budzące duże zainteresowanie dokumenty, ukazujące postawę i działania tego papieża w latach II wojny światowej, przede wszystkim zaś wobec Holokaustu. Przez dekady zarzucano mu milczenie oraz to, że nie zrobił wystarczająco dużo w obronie Żydów.
Z całego świata napłynęły zgłoszenia, przede wszystkim od badaczy, którzy zarezerwowali miejsca w archiwum do czerwca. Ogłaszano, że codziennie wstęp będzie mieć tam 60 osób. Przez najbliższe dni dokumenty będą dla nich niedostępne.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.