Uczestniczy w nim prawie tysiąc osób z wielu krajów Czarnego Lądu.
Legat papieski kard. Dieudonné Nzapalainga przekazał specjalne błogosławieństwo od papieża Franciszka dla uczestników kongresu w Burkina Faso. Metropolita Wagadugu kard. Philippe Ouedraogo w konferencji otwierającej kongres przypomniał bullę papieża "Misericordiae vultus". Podkreślał, że Miłosierdzie Boże jest narzędziem - łaską daną przez Boga człowiekowi, by przeciwstawiał się wszelkim formom mizerii współczesnego świata, bez względu na rasę, wyznawaną religię czy pozycję społeczną.
Podkreślił, że ta walka jest możliwa dzięki naszej indywidualnej duchowej dyspozycji do głoszenia Miłosierdzia. Zauważył, że Franciszek do dzieł miłosierdzia dodał troskę o dzieło stworzenia, która jest również bardzo ważnym przejawem ewangelicznej postawy chrześcijanina.
W kongresie uczestniczy prawie tysiąc osób, z całej Afryki, poza Burkina Faso – z Beninu, Togo, Nigerii, Tanzanii, Kongo, Madagaskaru, Senegalu, Wybrzeża Kości Słoniowej i Rwandy, gdzie trzy lata temu odbywał się poprzedni Afrykański Kongres Bożego Miłosierdzia. W gronie rwandyjskiej delegacji są księża rektorzy dwóch ważnych sanktuariów Rwandy, sanktuarium Jezusa Miłosiernego w Ruhango i sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Kabuga. Obydwie placówki zostały założone przez pallotyńskich misjonarzy z Polski, którzy dzięki szerzeniu orędzia o Bożym Miłosierdziu przyczyniają się do wzajemnego pojednania po ludobójstwie w 1994 r.
Kongres Miłosierdzia Bożego w Wagadugu ma nie tylko pomóc Afrykańczykom zrozumieć ideę Bożego Miłosierdzia i zachęcać ich do wprowadzania go w życie, ale także uświadomić światu, że Afryka potrzebuje dzisiaj miłosierdzia ze strony tzw. krajów rozwiniętych, by nie była kontynentem eksploatowanym, a jej mieszkańcy mogli godnie żyć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.