„Podejmujemy liczne wysiłki w działaniach międzyreligijnych, ale wciąż jest wiele nienawiści pomiędzy przedstawicielami różnych wyznań” – napisał kard. Miguel Ayuso Guixot w liście skierowanym do wyznawców hinduizmu z okazji święta Dipawali.
„Dlatego życzę wam, aby ten czas wzmacniał w was ducha braterstwa” – dodał purpurat.
Hierarcha zaznaczył, że budowa świata solidarności i pokoju jest możliwa. Jako przykład przywołał postać Mahatmy Gandhiego, którego 150. rocznicę urodzin obchodziliśmy na początku miesiąca. „Był on wybitnym świadkiem prawdy, miłości i niestosowania przemocy. Warto czerpać inspirację z jego postawy” – zaznaczył kard. Guixot.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego przypomniał, że każda religia zasadniczo inspiruje swoich wyznawców do „dostrzeżenia w drugim człowieku brata i siostry, których należy kochać i wspierać oraz szanować ich prawa do wyznania i kultury”. Życzył też wszystkim Hinduistom, aby „festiwal świateł rozjaśniał ich serca i domy i przynosił rodzinom i społecznościom radość i szczęście, a także pokój i dobrobyt”.
Sanskryckie słowo „dipawali” oznacza dosłownie „rząd lamp” i odnosi się do lampek oliwnych z wypalanej gliny, które są zapalane tego dnia przed każdym domem na powitanie Lakszmi, bogini szczęścia i dobrobytu. Lampki symbolizują zwycięstwo światła nad ciemnością, dobra nad złem. Stąd często święto to bywa nazywane „festiwalem świateł”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.