Jakie kryterium decydowało o tym, że dane pismo znajdowało swoje miejsce w kanonie ksiąg Nowego Testamentu?
Badacze Pawłowej korespondencji, charakteryzując pismo wysłane do chrześcijan w Kolosach, zauważają, że jest ono mocno związane ze środowiskiem liturgicznym. Ten rys bardzo ciekawie objawia się w następującym fragmencie:
Z Chrystusem pogrzebani jesteście w chrzcie, w którym też razem zostaliście wskrzeszeni.
Podobnego obrazu użył św. Paweł w Liście do Rzymian:
Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie.
Oba stwierdzenia odnoszą się do praktyki udzielania sakramentu chrztu przez pełne zanurzenie w basenie chrzcielnym, co było stałą praktyką pierwotnego Kościoła. Symbolika tej czynności w nauczaniu św. Pawła została zestawiona ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa Pana. Kandydat do chrztu wchodził do wody chrzcielnej i zanurzał się w niej cały. Był jakoś podobny do Pana Jezusa, który po zbawczej męce i śmierci został złożony w grobie. Ochrzczony wychodził już jako nowy człowiek, przypominając Zbawiciela w momencie zmartwychwstania, gdy wychodził z grobu.
Wskazując na mocne związki Listu do Kolosan ze środowiskiem liturgicznym, warto wskazać na ciekawy fragment z ostatniej części tego pisma. Obok pozdrowień św. Paweł napisał:
A skoro list zostanie u was odczytany, postarajcie się, by odczytano go też w Kościele w Laodycei.
Trudno sobie wyobrazić inny moment takiego odczytania niż spotkanie wspólnoty na liturgii. To bardzo ważny argument za dwoma kryteriami kanoniczności. Jeśli chodzi o wspomniane już czytanie pism w czasie w liturgii, wzorem Żydów, pierwsi chrześcijanie korzystali na nabożeństwach jedynie z tekstów, które uważali za natchnione. Tak powstawała świadomość, że Pismo Święte będzie obszerniejsze niż tylko Stary Testament.
I drugie z kryteriów: powszechność. List, choć napisany do konkretnej wspólnoty, miał być przekazany dalej, bo zawierał treści ważne dla wszystkich wspólnot Kościoła. I tak stało się ze wszystkimi księgami Nowego Testamentu. Oto np. Ewangelia wg św. Marka w Kościele pierwotnym znana jest i czytana w wielu miejscach ówczesnego Imperium Rzymskiego. A przecież została napisana dla chrześcijan Rzymu, zresztą na ich prośbę, o czym wiemy choćby od Papiasza z Hierapolis, ucznia św. Jana Ewangelisty.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.