W Gietrzwałdzie zakończyły się dwudniowe rekolekcje dla katechetów, które prowadził ks. Bartłomiej Matczak.
Konferencje dotyczyły przede wszystkim tematu Eucharystii i jej znaczenia w duchowym życiu chrześcijanina. Pierwsza dotyczyła tzw. kryzysu galilejskiego, którego doświadczył Jezus i jego uczniowie.
- To kryzys, który dzieje się po rozmnożeniu chleba. Słuchacze chcą Chrystusa obwołać królem, ale On odchodzi. Kiedy przychodzą uczniowie, stara się im ukazać coś o wiele cenniejszego, czym jest po prostu Eucharystia, Jego Ciało i Jego Krew - mówi rekolekcjonista.
Kiedy Jezus zaczyna mówić o swojej Krwi i swoim Ciele, uczniowie zaczynają odchodzić. Wówczas stawia pytanie Piotrowi: „Czy i wy chcecie odejść?”. Na co odpowiada Piotr: „Panie, do kogóż pójdziemy?”.
- Wychodząc od tego fragmentu Pisma Świętego z Ewangelii św. Jana, próbowałem pokazać, że wszelki kryzys, jaki przeżywamy, wypływa z faktu, że ginie w nas wiara w żywą i rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii. Największy duchowy kryzys, jaki się rodzi w nas, bierze się więc z tego, że nie chcemy uczestniczyć w liturgii - mówi ks. Matczak.
Kolejnym etapem rekolekcji było poszukiwanie w Eucharystii miejsca spotkania się trzech rzeczywistości, czyli liturgii, teologii i ascezy.
- Bo jest ona połączona z teologią, rozumianą jako spojrzenie na świat przez pryzmat Pana Boga, i z ascezą, czyli codziennym życiem. To poszatkowanie, które się dzieje we współczesnym świecie - czyli liturgia sobie, życie sobie, a teologia zamknięta na uniwersytetach - sprawia, że przestajemy wchodzić w głębię doświadczenia duchowego. A nie istnieje duchowość nieoparta o liturgię. Stąd następne zagadnienie, które podejmowaliśmy, czyli liturgia jako szkoły modlitwy - zaznacza kapłan.
- Szukaliśmy wzorców modlitwy, która jest modlitwą wyważoną, obiektywną i biblijną, aż w końcu modlitwą nieustającą. Liturgia uczy nas uporządkowania, które sprawia, że człowiek zaczyna widzieć swoje życie oczami Pana Boga, bo trwa w nieustannej modlitwie. Czy jest w pracy, czy jest na katechezie, czy robi cokolwiek innego - wchodzi w doświadczenie liturgii. Chodzi o to, abyśmy zaczęli patrzeć na liturgię jako na miejsce doświadczania Pana Boga, ale także na miejsce, które nie ma początku i końca w życiu chrześcijanina. Eucharystia cały czas się dokonuje, we wszystkim, co robię. Dopiero wtedy zaczynam stać na tych trzech nogach - teologii, liturgii i moim życiu - wyjaśnia ks. Matczak.
Organizatorem rekolekcji był Wydział Nauki Katolickiej Kurii Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
13 maja br. grupa osób skrzywdzonych w Kościele skierowała list do Rady Stałej Episkopatu Polski.