Kolegialność i synodalność to podstawa w stawianiu czoła nadużyciom – mówił kard. Gracias. Kard. Cupich skupił się na zapewnieniu rozliczalności biskupów z ich działań. Dr Linda Ghisoni postulowała stworzenie na terenie diecezji komisji konsultacyjnych doradzających biskupom.
W Watykanie miał dzisiaj miejsce drugi dzień szczytu poświęconego ochronie nieletnich. Głównym tematem obrad była kolegialność. Punktem wyjścia do dyskusji były referaty kard. Oswalda Graciasa z Indii, kard. Blase'a Cupicha z USA oraz Lindy Ghisoni, podsekretarz Dykasterii ds. Rodziny, Świeckich i Życia.
Kolegialność jest podstawową rzeczą w stawianiu czoła nadużyciom, które dotknęły ofiar i cały Kościół. Żaden biskup nie może więc powiedzieć, że sam zmierzy się z tym problemem - mówił na porannej sesji kard. Oswald Gracias, przewodniczący episkopatu Indii. Podkreślił on, że przezwyciężenie problemu nadużyć jest możliwe tylko na drodze kolegialności i synodalności. Ta ostatnia zakłada uczestnictwo i zaangażowanie ludzi świeckich.
„Nie wystarczy mówić o synodalności w Kościele, jeżeli chcemy nią naprawdę żyć musimy nauczyć się także praktykować ją na co dzień” – podkreślił hierarcha.
Wskazał, że z kolei kolegialność z jednej strony zawiera w sobie różnorodność i uniwersalność Kościoła, ale z drugiej jedność. Należy więc szanować wielką różnorodność ze względu na historię, kulturę, obyczaje, ale także trzeba popierać i doceniać jedność. W kontekście nadużyć oznacza ona wspólne zmierzenie się z tym problemem, mając jednak na uwadze różnice płynące z różnych kontekstów i spraw, z których wynikają.
W perspektywie kolegialności i synodalności indyjski kardynał zaproponował kilka spraw do rozważenia. Pierwsza dotyczy sprawiedliwości, gdyż ofiary nadużyć, których dopuścili się ludzie Kościoła, muszą poczuć, że Kościół pragnie im tę wartość przywrócić. Chodzi także o sprawiedliwość wobec prawa państwowego.
Mówi kard. Gracias: “Nadużycia seksualne wobec nieletnich czy bezbronnych dorosłych nie tylko łamią prawo Boże i Kościelne, ale są także publicznymi czynami kryminalnymi. Kościół nie żyje w odizolowanym świecie przez siebie stworzonym. Kościół żyje w świecie i dla świata – stwierdził kard. Gracias. – Osoby, które winne są takich kryminalnych wykroczeń są odpowiedzialne także wobec władz cywilnych za to, czego się dopuściły. Chociaż Kościół nie jest agendą państwową, to jednak uznaje prawowity autorytet prawa państwowego i cywilnego. Ponadto, Kościół współpracuje z władzami cywilnymi, aby wspierać przywrócenie sprawiedliwości ofiarom w porządku cywilnym.”
Oprócz tego, aby proces zabliźniania ran mógł przebiegać prawidłowo, zdaniem metropolity Bombaju konieczny jest jasny, przejrzysty i koherentny przekaz ze strony Kościoła w stosunku do ofiar, członków Kościoła i społeczeństwa. Ignorowanie go prowadzi do jeszcze większego cierpienia i spowolnienia procesu uzdrowienia.
Kard. Gracias zwrócił także uwagę na to, by w kontekście nadużyć nie zapominać, że Kościół jest wspólnotą wezwaną do pokuty i rozeznawania. Wskazał, że trzeba prosić o przebaczenie i pokutować, bo w czasie drogi ta wspólnota zawiodła.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.