Reguła ta została napisana przez Augustyna z Hippony w latach 397-400. Życie zakonne winno się według niej cechować jednością we wspólnym życiu, zaś poszczególne wskazania są bardzo praktyczne i dostosowane do apostolskiego charakteru życia zakonnego.
Rozdział III
Umiarkowanie i umartwienie
14. Ciało wasze ujarzmiajcie postami i wstrzemięźliwością w jedzeniu i piciu, o ile zdrowie pozwala. Kto zaś nie może pościć, to niech przynajmniej nic nie je poza godzinami głównych posiłków, chyba że jest chory.
15. Od momentu przyjścia do stołu aż do odejścia od niego, słuchajcie, co wam czytają wedle zwyczaju, bez hałasu i sprzeczek, tak aby nie tylko usta brały pokarm, ale i uszy pragnęły słowa Bożego. (por. Am 8,11)
16. Jeśli z uwagi na poprzednie warunki życiowe niektórzy bracia są jeszcze delikatni (słabi) i w pokarmach traktuje się ich inaczej, nie powinno to być przykre, ani wydawać się niesprawiedliwe tym, których odmienne pochodzenie uczyniło silniejszymi pod tym względem. I niech nie uważają tamtych za szczęśliwszych, ponieważ jedzą to, czego oni nie jedzą, ale raczej niech się cieszą, że są silniejsi od tamtych.
17. A jeśli tym, którzy przyszli do klasztoru z wygodniejszych warunków życia, udziela się czegoś z pokarmu, ubrania, pościeli i okrycia, czego drudzy, silniejsi i przez to szczęśliwsi, nie otrzymują, to ci ostatni, którzy nie otrzymują, powinni pomyśleć, jak wielką drogę musieli tamci przebyć ze swego poprzedniego życia świeckiego do naszego życia zakonnego, chociaż nie zdołali jeszcze przystosować się do skromnego życia tych, którzy fizycznie są silniejsi. Ani też nie powinni domagać się wszyscy tego, co widzą, że tylko niektórzy otrzymują, i to nie dla ich wyróżnienia, ale dla przyjścia im z pomocą, aby nie doszło do tej godnej pogardy przewrotności, że w klasztorze osoby z bogatych rodzin pilnie pracują nad sobą, jak tylko mogą, a osoby ubogiego pochodzenia stają się wybredne.
18. Zaiste, jak chorzy powinni mniej przyjmować pokarmu, żeby nie pogarszać jeszcze stanu zdrowia, tak znów po chorobie trzeba ich traktować, aby jak najszybciej odzyskali siły, choćby do klasztoru przyszli z największej nawet biedy, bo niedawna choroba sprawiła dla nich to, co dla bogatych poprzedni ich sposób życia. Kiedy zaś odzyskają już pierwotne siły, niech powracają do poprzedniego, szczęśliwszego trybu życia, który o tyle bardziej przystoi sługom Bożym, o ile mniej potrzebują. Niech się też nie trzymają kurczowo wygód, które były dla nich konieczne w czasie choroby. Ci bracia niech się uważają za bogatszych, którzy w skromnym sposobie życia są wytrzymalsi. Lepiej jest bowiem mniej potrzebować niż wiele mieć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.