Czy homeopatia może przynieść negatywne skutki w sferze duchowej?
Nawet naukowcy, zdeklarowani zwolennicy homeopatii, jak profesor Andrzej Stanczak, przyznają, iż „działanie terapeutyczne, stwierdzone przez praktyków homeopatów trudno jest ująć statystycznie w obowiązujące obecnie normy naukowe” (St, s. 4).
Być może homeopatyczne kulki nie zachowują się w ten sposób, bo często (zawsze?) oddziaływują nie tylko na poziomie zjawiskowym. Wpływają bowiem na chorego również na poziomie duchowym, a wielu opisanych przypadkach, było to oddziaływanie negatywne.
Mechanizm działania kwasu acetylosalicylowego nie był znany. Jednak nie opisano ani jednego przypadku kłopotów psychosomatycznych, depresji czy też problemów duchowych po zażyciu aspiryny.
Najnowsze badania naukowe nad „nowymi stanami fizycznymi” wysoko rozcieńczonych i wstrząsanych roztworów wskazują, iż homeopatia może być oparta o mechanizmy naturalne. Przypadki wymienione w poprzednim rozdziale, oraz dziesiątki innych opisanych w literaturze, pokazują jednoznacznie, że konsekwencje jej działania sięgają sfery duchowej.
Być może zatem homeopatia jest metodą n i e t y l k o naturalną. Homeopatia bowiem bywa skuteczna, jednak często pojawiają się u pacjentów kłopoty duchowe i psychiczne.
Hipoteza konia trojańskiego
Podstawowe pytanie brzmi zatem: czy mechanizm działania homeopatii jest tylko naturalny. Te specyfiki są skuteczniejsze niż placebo w sposób jedynie przyrodzony czy też również nadnaturalny? Czy źródła mocy pochodzą wyłącznie ze sfery naturalnej, zjawiskowej, czy również z duchowej? Czy jest to zatem działanie bezpieczne, czy również nadnaturalne?
Są to pytania nie do rozstrzygnięcia. Nie do udowodnienia w sposób pewny. Możemy jednak stawiać hipotezy.
Dla piszącego te słowa możliwe jest, że homeopatia wykorzystuje jakąś naturalną prawidłowość, jednak często nie kończy się na pozytywnym oddziaływaniu. Na naturalnym mechanizmie, jak na wehikule wdziera się często, jakiś czynnik nieznany, najprawdopodobniej duchowy.
Sądzę, że homeopatia wykorzystuje jakiś mechanizm z poziomu zjawiskowego do pobudzenia mechanizmów „samoleczenia” organizmu. Jednak wobec braku rygorów metodologicznych, wobec nieweryfikowalnych doświadczalnie teorii, które towarzyszą homeopatii od samych początków, homeopatia nie ogranicza oddziaływania do sfery zjawiskowej i otwiera na sferę duchową.
Nawet zwolennicy homeopatii ilustrują niewiarygodność metodologiczną badań homeopatów nad homeopatią. Jak pisze Małgorzata T. Załoga „W grudniu 1996 roku opublikowano raport Homeopatic Medicine Research Group – zespołu ekspertów Unii Europejskiej. Przeanalizowali oni wyniki 184 kuracji homeopatycznych. Stwierdzili, że tylko siedemnaście z nich było odpowiednio udokumentowanych, a z tych siedemnastu jedynie część wykazała, że leczenie homeopatyczne dawało efekty lepsze niż placebo” (www2.gazeta.pl/zdrowie). Szczególnie druzgocące dla poprawności metodologicznej homeopatycznych poszukiwań, były badania byłego homeopaty, doktora Fritza Donnera, które opisał w książce Homeopatia i nauka (Pf, s. 94).
Z jednej strony mamy dziś kilka powstałych poza środowiskiem homeopatycznym fascynujących hipotez akademickich, z drugiej całą sferę praktyki homeopatycznej, z przesądami, prymitywizmem, diagnozowaniem z wyglądu twarzy i pokroju sylwetki pacjenta, a także z dziesiątkami ezoterycznych teorii i praktyką wyszukiwania specyfików homeopatycznych: czyli na przykład z „promieniowaniem raka” i antyrakowym wyciągiem z fiołka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.