W przedostatni dzień ubiegłego roku wyszedł dekret, w którym bp Andrzej F. Dziuba zezwala na odprawianie Mszy św. trydenckiej. Dla diecezji łowickiej to wydarzenie o randze historycznej.
Msza św. w rycie trydenckim będzie sprawowana w każdą trzecią niedzielę miesiąca w kościele rektorskim sióstr bernardynek w Łowiczu przez o. Petroniusza Powęzkę.
Pragnienie ludu
Z prośbą o możliwość uczestniczenia w Mszy św. trydenckiej na terenie diecezji łowickiej zwróciła się do biskupa ordynariusza grupa świeckich. Znaleźli się wśród nich Paweł Kwaśniak i Marcin Kosiorek. – Zakładam, że na łowickich celebracjach nie będzie tłumów, a być może zaledwie garstka wiernych – mówi Paweł Kwaśniak. – Ważne jest jednak, że wierni otrzymali możliwość wyboru – podkreśla.
Wśród starszych pokoleń Msza trydencka przywoła wspomnienia. Dla młodszych będzie to spotkanie z liturgią przedsoborową, w której przez wieki uczestniczyli katolicy. Jest kilka elementów, na które zwracają uwagę miłośnicy Mszy św. w tej nadzwyczajnej formie. Przede wszystkim jest to cisza, niezwykła precyzja gestów i bogactwo symboliki, postawa pokory wyrażona poprzez częste przyklęknięcia oraz łacina.
Wymagające spotkanie
– Pragnienie modlitwy według dawnego obrządku prowadzi do większego wysiłku duchowego – podkreśla Paweł Kwaśniak. – Starego rytu trzeba się po prostu uczyć. Tu nic nie jest podane na tacy, nie ma miejsca na bezrefleksyjność. Paradoksalnie nieznajomość języka nie jest przeszkodą, a wręcz przeciwnie, może stanowić zachętę do zgłębiania tajemnicy Mszy św.
– Cisza kanonu starego rytu pozwala na odnalezienie wieczności, jaką jest Chrystus – mówi Marcin Kosiorek. – Nie chcę przez to powiedzieć, że w nowej Mszy tego nie można odnaleźć. Mówię o swoim doświadczeniu. Może to trochę kwestia skupienia. Mówienie mnie rozprasza.
Dla zdecydowanej większości obecny ryt w formie zwyczajnej – z narodowym językiem i ograniczoną ilością znaków – pozostanie ulubioną formą. W gruncie rzeczy liczy się nie sama forma, ale istota Eucharystii. Bez wewnętrznego zaangażowania jedną i drugą Mszę można przespać. I nieważne, czy niedzielnej Eucharystii będzie towarzyszył śpiew gregoriański, czy scholka z gitarami i bębnem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To znamienne: nie ma wśród przykazań dekalogu przykazania „pracuj”. Jest „odpocznij”.
„Dostrzeżono elementy, interpretowane jako mogące mieć charakter antysemicki”.
Urząd ten zajmuje się m.in. organizacją papieskich audiencji.
Papież do uczestników międzynarodowego kongresu Papieskiej Akademii Życia.