Kogut pieje pod ikoną

Pachnie kadzidło przywiezione przez mnichów ze świętej góry Athos, jaszczurki wygrzewają się na rozgrzanych murach a Bułgarzy zapalają świece w Baczkowskim Monasterze. I czekają na chwilę, gdy ziemia pod Kristovą Gorą rozstąpi się, a ukryte w niej drzewo krzyża objawi się w pełnej krasie.

Reklama

Rozbite rodziny, tykająca bomba demograficzna i wielka ilość aborcji to ogromny problem Bułgarii. Bułgarzy z niepokojem spoglądają na wioski położone w południowo-wschodniej części kraju. Mieszkający w nich Turcy (około 10 proc. obywateli kraju) rosną w silę. Przed zjazdem z autostrady z Sofii do Baczkowa drogowskaz: Istambuł. Setki audi i mercedesów na niemieckich i austriackich „blachach” mkną w stronę pobliskiej granicy.





Kusturica nie przesadza. Tętniące życiem, pełne tupetu barwne Bałkany sprawiają wrażenie, jakby jednocześnie były budowane i przygotowywane do rozbiórki.




Riła. Największy monaster Bułgarii.


Złodziej oddaje krzyż, wąż kąsa chłopaka
– Krzyż, który stoi na szczycie góry, przeniesiono w 1934 z Sofii. Od razu ruszyły do niego pielgrzymki. Zanotowano wiele uzdrowień: niewidoma dziewczynka przejrzała, chorzy na nerki zdrowieli – wylicza na palcach krzątająca się pod krzyżem pani Elena (imię odziedziczyła po samej cesarzowej, która odkryła drzewo krzyża). Ma dłonie brudne od knotów wygasłych świec, które wrzuca do kosza. – W 1996 roku stała się straszna rzecz – załamuje ręce. – Krzyż skradziono, złodziej pociął go na trzy części i chciał wywieźć za granicę. Jednak gdy w katastrofie samochodowej zginęli jego dwaj synowie, skruszony rabuś przyniósł krucyfiks do monasteru.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama