O Fundacji Nowego Tysiąclecia, założonej przez Konferencję Episkopatu Polski mówi się, że jest to największy sukces w realizacji nauczania Jana Pawła II z ostatniej pielgrzymki do Polski.
Kolonie zorganizowane przez Fundację Nowego Tysiąclecia nie zmienią całego życia tych dzieci. Ale mogą zmienić ich zapatrywanie na wiele spraw, mogą poszerzyć horyzonty. Ich celem jest nie tylko zapewnienie wypoczynku, ale także lepsze poznanie regionu, jego folkloru, ciekawych postaci.
Opiekunowie tak układali program wypoczynku, by zachować równowagę między sprawami ciała i ducha. Przewidzieli więc także odpowiednią formację. – Nawet wszelkiego rodzaju gry i turnieje, mają promować określony system wartości – tłumaczy Cehak. Podobnie rzecz ujmuje ks. Tadeusz Kocór, koordynator kolonii w diecezji przemyskiej: "Wypoczynek łączymy z dobrą rozrywką, szkoleniami, nauką języka obcego i z przekazywaniem uniwersalnych zasad chrześcijańskich".
Toteż koordynator diecezjalny Fundacji, czyli ksiądz wyznaczony przez biskupa miejsca, dla chętnych odprawia codziennie Mszę świętą. Prowadzi też modlitwę poranną, a po niej czyta fragment Ewangelii, który ma towarzyszyć kolonistom w ciągu całego dnia.
Ponieważ Fundacja nie dysponuje jeszcze własnymi ośrodkami kolonijnymi, wypoczynek organizuje przy pomocy Kościoła. W diecezji przemyskiej miejsce zakwaterowania zapewnia Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, w koszalińsko-kołobrzeskiej Caritas, w ełckiej seminarium duchowne, w drohiczyńskiej parafia oo. kapucynów w Serpelicach nad Bugiem. Diecezja radomska pobyt kolonistów organizuje w ośrodku turystycznym w Górach Świętokrzyskich.
Ambicją członków Zarządu Fundacji jest zwiększenie liczby uczniów objętych darmowym wypoczynkiem, jednak już dziś są pełni uznania za organizację całego przedsięwzięcia. I pełni optymizmu na przyszłość. Jak mówi ks. Kocór z diecezji przemyskiej: "Efekty tych kolonii z pewnością będą długotrwałe i znaczące".
A ks. Rycak z diecezji drohiczyńskiej dodaje: "Ważne, że ta młodzież może się wzajemnie poznać. Może kiedyś pomoże jej to podjąć jakieś wspólne działania na rzecz innych. Bo dobro w życiu zazwyczaj się zwraca".
Pospolite ruszenie
Działalność Fundacji możliwa jest przede wszystkim dzięki sponsorom, m.in: PKN Orlen, Orbis, KGHM, Poczta Polska, Daewoo- FSO, Bank Gospodarki Żywnościowej, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne oraz Exbud. Część funduszy pochodzi od strony kościelnej (jest to fundacja Konferencji Episkopatu Polski), ale w zamyśle wszystkie podejmowane akcje mają mieć charakter społeczny. – Jeżeli Fundacja ma stanowić odpowiedź na apel Ojca Świętego, by dzielić się z ubogimi, wszyscy w miarę możliwości winniśmy wspierać potrzebujących – mówi ks. Jan Drob, ekonom Konferencji Episkopatu, członek Zarządu Fundacji. Jego zdaniem, z tego przekonania zrodził się pomysł tzw. "Dnia Papieskiego". Na ulicach całej Polski harcerze będą zbierać do puszek pieniądze na działalność Fundacji. Stałym terminem będzie niedziela przed 16 października (rocznica wyboru kardynała Wojtyły na papieża). Ma się więc zarazem na stałe wpisać w naszą tradycję medialny dzień papieski. Będzie polegać na głośnym przypominaniu w prasie, radiu i telewizji głównych wątków nauczania Jana Pawła II. Nadto, na ulicach całej Polski harcerze mają rozdawać obrazki, na których będą wypisane słowa-klucze z myśli Papieża a także inne materiały popularyzujące dokumenty i książki papieskie. Zdaniem Piotra Gawła, przyczyni się to do uświadomienia Polakom wyjątkowości papieskiego nauczania, do przypomnienia jego treści, wreszcie do pokazania, jak trafne są diagnozy Ojca Świętego.
– Będzie to nowy impuls, który pozwoli wyjść z naszą działalnością ku szerokim kręgom społecznym – konkluduje bp Pieronek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).