Dla nich wiek i pozycja społeczna nie mają znaczenia. Niezależnie od swojego wieku mówią sobie po imieniu. Są uczniami, studentami, ludźmi pracującymi zawodowo. Łączy ich jedno – chęć ratowania ludzkiego życia.
Można ich spotkać głównie na corocznej Pieszej Pielgrzymce Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę, comiesięcznych czuwaniach z Matką Bożą Hałcnowską, a także podczas wielu innych wydarzeń, zarówno świeckich, jak i kościelnych. Ubrani w czerwone stroje z białym krzyżem kawalerskim na plecach czuwają nad bezpieczeństwem powierzonych im w opiekę ludzi.
Kim są?
Maltańska Służba Medyczna stanowi grupę osób, które zgromadziły się dobrowolnie, by żyć wiarą katolicką i działać zgodnie z hasłem Zakonu Maltańskiego: „Ochrona wiary i pomoc potrzebującym”. Stowarzyszenie to powstało w Polsce w 1990 r. na życzenie kard. Franciszka Macharskiego. Jest ono świecką formą uczestnictwa w Zakonie Kawalerów Maltańskich i z tegoż zakonu czerpie swoje tradycje i zasady. Podstawową formą działalności Maltańskiej Służby Medycznej jest medyczne zabezpieczenie pielgrzymek i uroczystości religijnych, zawodów sportowych, koncertów, kongresów, jak również innych imprez kulturalnych. Główną siedzibą MSM, kierowaną przez państwa Henryka i Różę Kubiaków, jest Kraków, jednakże na terenie całego kraju istnieje jeszcze blisko 40 oddziałów, w tym oddział bielski.
– Nasz oddział został oficjalnie powołany w 2003 roku. W tym samym roku zostaliśmy obdarowani przez naszych przyjaciół z Niemiec karetką maltańską. Dzięki temu mamy możliwość w razie potrzeby transportować chorych i poszkodowanych własną karetką, nie tracąc czasu na oczekiwanie na przyjazd pogotowia – opowiadają bielscy maltańczycy. – Przygotowując się do naszej działalności, prowadzimy kursy pierwszej pomocy przedmedycznej. Uczestniczą w nich zarówno nasi członkowie chcący poszerzyć swoje wiadomości, osoby, które chcą zostać maltańczykami oraz osoby z zewnątrz. Prowadzimy również kursy dla innych organizacji – dodają.
Maltańska Służba Medyczna jest organizacją zrzeszającą wolontariuszy; każdy z nich wykonuje swe zadanie całkowicie charytatywnie. – Wolontariat w MSM to doskonała nauka odpowiedzialności za siebie i innych – twierdzą zgodnie wolontariusze. – Przynależność do MSM daje możliwość poznania interesujących ludzi i cennych doświadczeń. Jest to sposób na połączenie doskonałej zabawy z pomocą bliźniemu – podsumowują.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).