Symbolem najczęściej spotykanym jest gołębica. Taki bowiem symbol wybrał sobie sam Duch Święty, kiedy pojawił się nad Chrystusem w rzece Jordan.
Symbole Ducha Świętego
Symbolem najczęściej spotykanym jest gołębica. Taki bowiem symbol wybrał sobie sam Duch Święty, kiedy pojawił się nad Chrystusem w rzece Jordan. W Ewangelii św. Jana czytamy: „Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym»” (J 1,31-34).
Zwykło się również przedstawiać Ducha Świętego w postaci ognistych języków. Taką bowiem postać przybrał sobie Duch Święty, kiedy zjawił się nad Apostołami w dzień Zesłania. Oto świadectwo św. Łukasza: „Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy na jednym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić” (Dz 2,1-3). Tak więc mamy podany nie tylko fakt ukazania się Ducha Świętego w postaci ognistych języków, ale równocześnie wytłumaczenie symboliki: języki ogniste oznaczały dar mówienia obcymi językami. Było to konieczne, gdyż właśnie Żydzi obchodzili wówczas pamiątkę nadania Dziesięciorga Przykazań na Górze Synaj w czterdziestym dniu po wyjściu z Egiptu. Na to święto, obchodzone tak uroczyście jak święto Paschy, schodzili się Izraelici z całego świata. Wielu z nich zapomniało języka hebrajskiego i aramejskiego, i mówiło językiem narodu, w którym przebywali. Stąd ich zdumienie, gdy słyszeli „ich głoszących w naszych językach wielkie dzieło Boże” (Dz 2,11).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.