Humanae vitae: tekst o pięknie ludzkiej miłości

Z ks. prof. Pawłem Gałuszką rozmawia Dawid Gospodarek.

Reklama

Ta encyklika spotkała się tuż po ogłoszeniu z odrzuceniem przez niektóre episkopaty, przez środowiska katolickich intelektualistów. Jak Karol Wojtyła patrzył na to, że katolicy, hierarchowie, potrafią sprzeciwiać się papieżowi i jego nauczaniu?

– Wojtyła zwracał uwagę, że reakcja zaskoczenia i zaniepokojenia nie była reakcją powszechną. Jego zdaniem była reakcją pewnych środowisk, które przesłoniły reakcję innych grup duszpasterzy i świeckich. W liście skierowanym do papieża Pawła VI tuż po ukazaniu się Humanae vitae wyraźnie stwierdza, że cała zawarta w niej nauka przez szerokie kręgi wyznawców Chrystusa, a przede wszystkim przez episkopat katolicki, została przyjęta z całkowitym przekonaniem i głęboką wdzięcznością. Nie znaczyło to, że krakowski biskup nie widział rozmiarów kontestacji, bądź też lekceważył ją. Traktował głos Pawła VI jako głos proroczy, który nie tylko daje się słyszeć (niesie jakąś informację), ale będąc głosem Ducha Świętego niesie w sobie pewną obietnicę. Przychodzi mi tutaj na myśl wypowiedź papieża Benedykta XVI, który w jednym ze swoich wywiadów wyraźnie stwierdza, że w jego ówczesnej sytuacji oraz kontekście myśli teologicznej, którą uprawiał, encyklika „Humanae vitae” stanowiła trudny tekst. Jej sposób argumentacji był wówczas niezadowalający dla przyszłego papieża, co motywowało go i jego znajomych do poszukiwania szerszego antropologicznego spojrzenia. Jan Paweł II ze swoim personalizmem stał się dla niego osobą, która uzupełniła wcześniejsze braki „Humanae vitae”. Widzimy tutaj bardzo wyraźnie, że w życiu Kościoła istotne jest, by szerzej rozumieć zamysł Boga. Przerasta on w wielu sytuacjach aktualne możliwości człowieka. Dobra Nowina w Kościele nie może być zawłaszczona przez człowieka, czy też dostosowana do jego przekonań, czy też nawet i wrażliwości. Moim zdaniem wielu, którzy odrzucili głos „Humanae vitae”, próbowali zawłaszczyć, a nie poznać prawdę, jaka została im objawiona. Podobnie dzieje się również i dzisiaj.

Dzisiaj wciąż to nauczanie Kościoła o małżeństwie i seksualności jest kontestowane, nie tylko powszechnie praktycznie, ale też przez teologów. Czy widzi Ksiądz jakieś możliwości rozwoju albo zmiany tego nauczania?

– Zastanowiłbym się, czy rzeczywiście dzisiaj to nauczanie kontestują teologowie. Wydaje mi się, że dużo bardziej odrzucenie „Humanae vitae” dokonuje się na płaszczyźnie duszpasterskiej. W wielu sytuacjach wynika ono z ignorancji. Często spotykam się z dość niesprawiedliwą oceną encykliki „Humanae vitae”, którą tworzą osoby w ogóle nie znające tego dokumentu. Ocena ta bazuje na powierzchownych opiniach medialnych, które nie ukazują pełnego bogactwa tego tekstu. Dlatego uważam, że dzisiaj potrzebujemy solidnego nawrócenia, które weźmie pod uwagę z jednej strony osiągnięcia nauk szczegółowych, ale również całościową chrześcijańską wizję osoby ludzkiej. Podczas moich studiów w Papieskim Instytucie Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w Rzymie dotarłem do bardzo pięknego, a zarazem osobistego świadectwa papieża Benedykta XVI na temat „Humanae vitae”. Papież stwierdza w nim, że „`Humanae vitae` stanowi wymowny gest odwagi, potwierdza bowiem ciągłość nauki i tradycji Kościoła (…) [Ta] nauka nie tylko okazuje się niezmiennie prawdziwa, ale odsłania także dalekowzroczność, z jaką problem został potraktowany. (…) To, co było prawdą wczoraj, pozostaje prawdą i dzisiaj. Prawda wyrażona w ‘Humanae vitae’ jest niezmienna. Co więcej, właśnie w świetle nowych odkryć naukowych zawarte w niej nauczanie staje się bardziej aktualne i skłania do refleksji nad jej wewnętrzną wartością”. (Benedykt XVI, Przemówienie do uczestników międzynarodowego kongresu, który odbywał się na Uniwersytecie Laterańskim z okazji 40-lecia Encykliki Pawła VI «Humanae vitae», 10 maja 2018 r.). Chciejmy zatem na nowo wsłuchać się w jednoznacznie brzmiące i prorockie przesłanie papieża Montiniego zawarte w jego encyklice, który również dzisiaj upomina się o świętość małżeństwa i rodziny. By tak było, potrzeba nam także świętych i wymagających duszpasterzy.

Ks. Paweł Gałuszka – dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej, duszpasterz kobiet, absolwent Pontificio Istituto Giovanni Paolo II w Rzymie, autor książki „Karol Wojtyła i 'Humanae vitae'. Wkład arcybiskupa krakowskiego i grupy polskich teologów w encyklikę Pawła VI”, misjonarz miłosierdzia.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7