Wiarowym zwyczajem

„Starożytnym zwyczajem stanąć w bramie i zapraszać do dialogu wszystkich wchodzących”. Oto główna idea, przyświecająca ojcom założycielom portalu Wiara.pl, gdy nasza strona startowała w 2001.

Często przypomina mi się ten cytat. Nie pierwszy też raz go przytaczam, myślę bowiem, że to ważna wskazówka, wytyczna, niemal przykazanie. Coś, co i twórcy, i Czytelnicy Wiary powinni wziąć sobie do serca. Zwłaszcza dziś, gdy coraz częściej widzimy, że internet zamiast być globalnym Hyde Parkiem, staje się, niestety, swoistym Hejt Parkiem, a takie pojęcie, jak netykieta to już chyba e-archaizm…

Ostatnio o tym moim „cytacie przewodnim” przypomniała mi Joanna Bątkiewicz-Brożek. Czytając jej nową książkę („Droga Krzyżowa i Zmartwychwstanie Chrystusa z ks. Dolindo Ruotolo”), natknąłem się na następujące słowa opisujące Mękę Pańską: „Jego konanie trwa trzy godziny, nie trzeba Mu łamać kości. Efektem tego jest nowe życie. W pełni, w Bogu. Mało tego, On staje się bramą, przez którą wprowadza człowieka do nieba”.

A więc to Chrystus jest tą bramą przed którą stoimy? No tak. To by się zgadzało. Wszak na portalu zapraszamy nie tylko do dialogu, ale, przede wszystkim, do poznania, spotkania, odkrycia Go. Ciekawe…    

W książce Asi Brożek (tak ją przecież najczęściej nazywamy w redakcji), podobnych fragmentów i cytatów, które otwierają oczy i skłaniają do głębszej refleksji jest całe multum. Chociażby ten, który od razu zapisałem sobie w moim duchowniku:

„Jezus do dusz, które kocha: Kochaj Mój Krzyż i przyjmij go z odwagą pełną ufności. Nie burz się, kiedy wszystko wymyka ci się spod kontroli i kiedy wszystko wydaje się stracone. Świat jest pełen niepokoju, duch zła się panoszy, ale niczego nie jest w stanie zrobić, bo w każdej burzy Ja wstaję niczym tytan i ocalam cię. […] Ufaj mi”.  

*

Miałem dla Państwa egzemplarz książki „Droga Krzyżowa i Zmartwychwstanie Chrystusa z ks. Dolindo Ruotolo”, ufundowany przez wydawnictwo Esprit. Nagrodę wylosowała Pani Magdalena, z którą już skontaktowałem się mailowo.