Echa wczorajszego spotkania papieża z ofiarami nadużyć seksualnych.
Wielkim echem odbiło się w Chile wczorajsze spotkanie Papieża z ofiarami nadużyć seksualnych, a także jego mocne słowa na temat „nienaprawialnych szkód wyrządzonych dzieciom przez sługi Kościoła”.
O przyczynach tego zjawiska mówi Nello Gargiulo prezes Fundacji Archidiecezji Santiago:
„W tym momencie również temat pedofilii dotyczy Kościoła w Chile. Pamiętam, jak kiedyś dwaj przedstawiciele Episkopatu Włoch byli bardzo zaskoczeni, gdy podczas wizyty w Chile zobaczyli pełne seminaria. Zadawano sobie wtedy jednak pytanie o to, jaka przyszłość będzie z tym związana. Można by powiedzieć, że przyczyną obecnych problemów był być może pośpiech w przyjmowaniu kandydatów, to, że nie przeprowadzono wystarczającej selekcji. Powołania więc wzrastały, ale nie tylko te prawdziwe, również te, które doprowadziły do problemów, od których dziś zarówno Kościół w Chile, jak i na całym świecie próbuje się uwolnić i wrócić na właściwą drogę. To wszystko pokazuje słabość człowieka i Kościoła. Trzeba dziś dążyć do oczyszczenia, pokory. Z pewnością wraz z przybyciem Papieża do Chile łatwiejsza i bardziej konkretna będzie droga do znalezienia rozwiązania obecnych problemów” – powiedział Radiu Watykańskiemu Nello Gargiulo.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.