Choć watykańska Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia istnieje już od niemal półtora roku, za wcześnie jeszcze na pierwszy bilans jej działalności. Wyglądamy raczej jak plac budowy – zauważa jej prefekt kard. Kevin Farrell.
Przypomina on, że ten nowy watykański urząd powstał z połączenia dwóch papieskich rad: ds. świeckich i ds. rodziny, a dodatkowo do jego kompetencji należą też kwestie życia, a zatem „wspieranie i koordynacja inicjatyw na rzecz odpowiedzialnej prokreacji i ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci”.
Irlandzki kardynał przypomina, że dopiero w listopadzie Franciszek mianował podsekretarzy dykasterii, odpowiedzialnych za dwie sekcje: ds. świeckich i ds. życia. Sekcja ds. rodziny nadal nie została obsadzona.
Kard. Farrell zaznaczył, że z woli Papieża Franciszka w dykasterii tej mają pracować zarówno mężczyźni, jak i kobiety, duchowni i świeccy, pochodzący z całego świata, by odzwierciedlać powszechny wymiar Kościoła. O ile udaje się zachować parytet płci, bo na funkcję podsekretarzy zostały mianowane kobiety, o tyle międzynarodowy charakter kierownictwa pozostawia wiele do życzenia. Zarówno sekretarz, jak i podsekretarze dykasterii są Włochami.
Kard. Farrell przyznaje, że aktualnie działalność dykasterii skupia się na przygotowaniu dwóch wielkich wydarzeń kościelnych: Światowego Spotkania Rodzin, które odbędzie się w sierpniu w Dublinie oraz przyszłorocznego ŚDM w Panamie. Jeśli chodzi o spotkanie rodzin, dykasterii zależy, by przygotowania do tego wydarzenia rozpoczęły się już teraz na szczeblu lokalnym i by były one przeniknięte nauczaniem Amoris laetitia. Ma temu służyć seria siedmiu katechez, zainspirowanych papieską adhortacją o rodzinie. Natomiast ważnym etapem przygotowań do spotkania młodzieży będzie tegoroczny synod biskupów. W samej Ameryce Centralnej trwa peregrynacja symboli ŚDM. Były już one w Meksyku, na Kubie, w Dominikanie i Haiti. Aktualnie towarzyszą młodzieży w Portoryko.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.