Włochy: Ze szkoły na Sycylii usuwa się symbole religijne.
Kierownik szkoły podstawowej w Palermo na Sycylii usunął z budynku posąg Matki Boskiej i fotografie papieża Franciszka. Zrobił to bez porozumienia z ciałem pedagogicznym oraz nie uprzedził uczniów, że od dziś nie wolno im modlić się w klasie, ani w czasie lekcji religii, ani przed szkolnym podwieczorkiem.
Rodzice, którzy od własnych dzieci dowiedzieli się o tych inicjatywach, nie otrzymali odpowiedzi na pytanie, co było ich przyczyną. Nie wiadomo też, jak będzie wyglądać w tej szkole Boże Narodzenie. Od lat na porządku dziennym były we Włoszech próby zakazu śpiewania przez uczniów kolęd czy budowy szopek w klasie lub na korytarzu. Zazwyczaj uzasadniano to szacunkiem należnym dzieciom należącym do innych tradycji religijnych, co najczęściej odnosiło się muzułmanów.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.