Podczas sobotnich obchodów abp Polak wzywał do szanowania ładu konstytucyjnego, który jego zdaniem jest gwarantem naszego współistnienia.
Poniżej publikujemy tekst homilii:
HOMILIA NA MSZY ŚWIĘTEJ W UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY CZĘSTOCHOWSKIEJ SPRAWOWANEJ W JASNOGÓRSKIM SANKTUARIUM
300-lecie koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, Jasna Góra – 26 sierpnia 2017 roku
Święta Jego góra, wspaniałe wzniesienie,
Radością jest całej ziemi (Ps 48(47).
Siostry i Bracia w Chrystusie Panu,
1. W doroczną uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej przybywamy do naszej Jasnogórskiej Pani i Królowej, aby uwielbiając Boga przez Maryję, jeszcze raz wpatrywać się w cudowne oblicze naszej Matki i Królowej. My tutaj zgromadzeni – jak wołał w czasie swej pielgrzymki w ubiegłym roku na Jasnej Górze papież Franciszek – właśnie na Nią patrzymy. Spoglądamy z wiarą na Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, na widniejące na nim ukoronowane postaci Jezusa i Maryi.
Wpatrujemy się w ten Cudowny Jasnogórski Wizerunek, dziękując dziś Bogu przez Maryję za 300-lecie koronacji Cudownego Obrazu. 8 września 1717 roku, nieomal pięćdziesiąt lat po złożonych w katedrze lwowskiej ślubach królewskich Jana Kazimierza, Ojciec Święty Klemens XI, na prośbę płynącą z Jasnej Góry, zezwolił na ukoronowanie Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej papieskimi koronami, które zresztą sam ufundował i z Rzymu tutaj przysłał.
Uroczystego aktu koronacji Cudownego Wizerunku Matki Bożej, pierwszej na ziemiach polskich, dokonał przed trzystu laty właśnie tutaj, na Jasnej Górze, biskup Krzysztof Andrzej Szembek, biskup chełmski.
2. Umiłowani w Panu Siostry i Bracia! Wpatrując się dziś w ten ukoronowany przed trzema wiekami Cudowny Jasnogórski Obraz za świętym Janem Pawłem II pragniemy powtórzyć, że mamy w nim przed naszymi oczyma ewangeliczną prawdę o królowaniu Chrystusa. A w zjednoczeniu z prawdą o królowaniu Chrystusa wyłania się przed oczyma naszej wiary również prawda o królowaniu Maryi (…) Jego królestwo – dodawał przy tym jasno Ojciec Święty – i Jej królowanie – nie jest jednak z tego świata. Nie odbija więc ludzkich praw i nie kieruje się ludzką logiką i ludzkimi zasadami. Sam Jezus mówił o tym przecież jakże otwarcie i jakże jednoznacznie swoim uczniom: wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie u was. Lecz, kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą (…) na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.
Królewskość Jezusa nie ma bowiem nic wspólnego z królewskością możnych tego świata czy władców tej ziemi. Ona została ogłoszona światu na krzyżu. Tam właśnie – jak tłumaczył kiedyś tę prawdę papież Benedykt XVI – cierpi z nami, umiera za nas, kochając nas do końca, i w taki sposób panuje i w taki sposób stwarza prawdę, miłość, sprawiedliwość (…) To samo dotyczy Maryi – dopowiadał jeszcze Ojciec Święty – jest Królową w służbie Boga dla ludzkości, jest Królową miłości, która swoje życie czyni darem dla Boga, aby włączyć się w plan zbawienia człowieka (…) jest Królową właśnie przez to, że nas kocha, że nam pomaga w każdej naszej potrzebie, jest naszą siostrą, pokorną służebnicą. I dlatego też – jak przypomniał nam jeszcze na Jasnej Górze papież Franciszek – jeżeli istnieje jakakolwiek ludzka chwała, jakaś zasługa w pełni czasu, to jest nią właśnie i tylko Ona: to Ona jest ową przestrzenią zachowaną w wolności od zła, w której Bóg się odzwierciedlił; to Ona jest schodami, które przemierzył Bóg, aby zejść do nas i stać się bliskim i konkretnym; to Ona jest najjaśniejszym znakiem pełni czasu.
Ona jest Tą, której królowanie, i takie właśnie królowanie – jak mówił święty Jan Paweł II – zakorzeniło się w dziejach człowieka, w dziejach całego rodzaju ludzkiego. I wciąż trwa. Trwa na ziemi. Trwa w różnych miejscach tej ziemi. Trwa więc także tutaj, na Jasnej Górze, gdzie Maryja jest obecna w swym Cudownym Wizerunku. A kiedy we wspólnocie Ludu Bożego owo doświadczenie królowania Maryi nabiera przez wiarę pokoleń szczególnej dojrzałości, wówczas rodzi się pragnienie wyrażenia tego aktem liturgicznym. Rodzi się pragnienie ukoronowania Cudownego Oblicza Maryi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).