Tytuł średniowiecznej sekwencji posłużył za motyw przewodni koncertu w świdnickim Kościele Pokoju.
W sobotni wieczór 8 kwietnia w świdnickim Kościele Pokoju odbył się koncert w wykonaniu Lizy Wesołowskiej, Katarzyny Haras-Kruczek, Tomasza Maleszewskiego i Zespołu Instrumentów Dawnych.
Występ otworzyło dzieło Antonio Vivaldiego to „Stabat Mater” napisane na alt, smyczki i organy. W 5 powolnych ogniwach – Largo, Recitativo, Andante, Largo, Lento – nie zawiera się jednak cały tekst znanej sekwencji. Dużo bardziej wymagające od wykonawców były z kolei odśpiewane następnie kantaty, w których zastosowano elementy kontrapunktyczne ilustrujące smutek, rozpacz i cierpienie.
Obecna tu muzyka Bacha jednak nie tylko podkreśla charakter Wielkiego Postu, ale również niesie nadzieję na Zmartwychwstanie. Z kolei ostatnie z wykonywanych dzieł autorstwa Giovanni Battisty Pergolesiego należy do najbardziej znanych muzycznych wizerunków „Stabat Mater”.
Koncert był częścią trasy „Sceny Kamienicy” po Dolnym Śląsku, na której znalazły się także: kościół pw. św. Andrzeja Boboli w Miliczu i katedra pw. św. Marii Magdaleny we Wrocławiu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.