„Godność człowieka nie zależy od jego samospełnienia ani nie jest pomniejszona przez ograniczenia niesione przez wiek czy chorobę, bo całe nasze życie należy do wielkiego planu Boga, który On dla nas napisał” – czytamy w przesłaniu biskupów szwajcarskich na Dzień Chorego. Będzie on tam obchodzony w niedzielę 5 lutego.
W dokumencie biskupi zachęcają do refleksji na temat końca ludzkiego życia i proponują, aby zobaczyć go w chrześcijańskiej perspektywie. Przeciwstawiają jej coraz modniejszą dziś ideę, według której osoby znajdujące się w trudnościach fizycznych czy psychicznych są uważane za ciężar emocjonalny i fizyczny nie do uniesienia dla społeczeństwa i najbliższych. Wzrost samobójstw wśród osób starszych – podkreślono w przesłaniu – tłumaczy się także faktem, „że część społeczeństwa opowiada się za zmianami, które usprawiedliwiają i legitymizują samobójstwo jako dążenie do zachowania aż do końca życia autonomii, a więc także godności”.
Szwajcarscy biskupi stwierdzają, że każdy człowiek ma swoją godność, a przede wszystkim ten, który jest słaby i niedołężny. Dlatego wskazują na naukę chrześcijańską, która śmierć widzi „jako przejście i powrót do domu Ojca”, a życie „jako ważny czas próby i przygotowania do ostatecznego wypełnienia się w Bogu”. Ta wizja pozwala chrześcijanom w obliczu śmierci pozostać pełnymi ufności.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.