W piątek rano, przed wizytą w b. obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau papież Franciszek odprawi prywatną mszę w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Msza odbędzie się w dniu, w którym papież z pewnością będzie chciał powiedzieć coś bardzo ważnego nt. cierpienia i jego sensu - mówi ks. Piotr Studnicki.
Kaplica znajduje się na pierwszym piętrze rezydencji przy ul. Franciszkańskiej 3.
To właśnie w tej kaplicy Karol Wojtyła - 1 listopada 1946 r. - otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Adama Stefana Sapiehy. Później, jako biskup krakowski, spędzał w kaplicy wiele czasu: modlił się, podejmował najważniejsze decyzje, a nawet pisał. "W tej kaplicy powstawały jego listy, jego dokumenty. Lubił tu pracować. Wszyscy jego współpracownicy wiedzieli, że jeśli nie mogą go znaleźć, oznacza to, że na pewno jest w kaplicy" - opowiada PAP zastępca rzecznika prasowego Archidiecezji Krakowskiej, ks. Piotr Studnicki.
Wielokrotnie odwiedził to miejsce również jako papież. Dziś w kaplicy znajdują się relikwie Jana Pawła II.
Ks. Studnicki przypomina, że w tej kaplicy modlił się i odprawiał mszę także Benedykt XVI podczas pielgrzymki do Polski.
29 lipca w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich mszę odprawi Franciszek. "W piątek wcześnie rano, przed bardzo ważną, wymowną pielgrzymką do byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, papież Franciszek odprawi prywatną mszę w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Zapewne będzie to msza z udziałem niewielu wiernych, najbliższych współpracowników, ale odbędzie się ona w dniu, w którym z pewnością Franciszek będzie chciał coś bardzo ważnego powiedzieć na temat cierpienia, sensu cierpienia, miłosierdzia w kontekście cierpienia" - mówi zastępca rzecznika prasowego Archidiecezji Krakowskiej.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.