Papież Franciszek po raz trzeci napisał list do młodych, czekających na przyszłoroczne ŚDM w Polsce. Tym razem to przesłanie na ostatnią prostą przygotowań.
Papieskie orędzie rozpoczynało każdy kolejny rok oczekiwania na spotkanie młodzieży w Krakowie i narzucało mu główny temat. Najpierw było to ubóstwo, potem czystość, teraz – Boże miłosierdzie. W ogłoszonym 28 września orędziu ojciec święty przypomina najpierw, że ŚDM nie po raz pierwszy zbiegają się z rokiem jubileuszowym – tym razem będzie to Rok Święty Miłosierdzia – i podkreśla związek spotkania młodych z obchodami jubileuszu, i z samym tematem Bożego miłosierdzia.
Jezus Wam ufa
Papież przybliża biblijny wymiar miłosierdzia – zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie. „Miłosierdzie naszego Pana objawia się przede wszystkim, kiedy On pochyla się nad ludzką nędzą i okazuje swoje współczucie tym, którzy potrzebują zrozumienia, uzdrowienia i przebaczenia. W Jezusie wszystko mówi o miłosierdziu. Co więcej: On sam jest miłosierdziem” – pisze Franciszek i od refleksji teologicznej przechodzi do osobistego wspomnienia.
„Kiedy miałem siedemnaście lat, pewnego dnia, gdy chciałem wyjść na spotkanie z przyjaciółmi, zdecydowałem, że najpierw wstąpię do kościoła. Spotkałem tam pewnego księdza, który wzbudził we mnie szczególne zaufanie, tak że zapragnąłem otworzyć swoje serce w sakramencie spowiedzi. To spotkanie zmieniło moje życie!” – wspomina ojciec święty. „Być może ktoś z was nosi w swoim sercu ciężar i myśli: zrobiłem to czy tamto… Nie bójcie się! On na was czeka! On jest ojcem: czeka na was zawsze! Jakże pięknie jest odnaleźć w sakramencie pojednania miłosierne ramiona Ojca” – zachęca młodych papież.
Pokazuje również, jak orędzie o Bożym miłosierdziu przekuć na życiowe konkrety. Przypomina katalog uczynków miłosierdzia względem duszy oraz względem ciała i podkreśla, że „to z nich zostaniemy osądzeni”. „Miłosierdzie nie jest »postawą na pokaz«, nie jest też zwykłym sentymentalizmem. Jest sprawdzianem autentyczności naszej postawy jako uczniów Jezusa, naszej wiarygodności jako chrześcijan we współczesnym świecie” – pisze Franciszek. Proponuje on, by w ramach przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie każdy wybrał jeden uczynek miłosierdzia względem duszy i jeden względem ciała na każdy z pierwszych siedmiu miesięcy 2016 roku – od stycznia do lipca – w którym odbędą się ŚDM.
Zapraszając wszystkich na spotkanie do Krakowa, papież pisze: „Drodzy młodzi, Jezus Miłosierny przedstawiony w wizerunku, czczonym przez lud Boży w Jemu poświęconym sanktuarium w Krakowie, czeka na was. On wam ufa i na was liczy! Ma tak wiele do powiedzenia każdemu i każdej z was... Nie bójcie się spojrzeć Mu w oczy pełne nieskończonej miłości” – dodaje.
Przygotowania trwają
Na ŚDM w Krakowie zarejestrowało się już ponad 1,6 tys. grup, czyli niespełna 365 tys. pielgrzymów z całego świata. Obecnie trwa m.in. przygotowanie programu żywieniowego i noclegów dla pielgrzymów. Sekcja katechez przygotowuje miejsca katechez dla ponad 400 tys. pielgrzymów, a sekcja Festiwalu Młodych pracuje nad zrobieniem w Krakowie i okolicach „pozytywnego rabanu”, czyli m.in. przygotowaniem scen w kilkunastu punktach miasta i zorganizowaniem Centrum Powołaniowego.
Przez krakowską Radę Miasta przetoczyła się niedawno dyskusja nt. finansowania ŚDM. Radni dopytywali m.in., co się stanie, jeśli rząd nie dołoży się do miejskich inwestycji i czy wtedy Kościół, jako organizator ŚDM, weźmie część tych kosztów na siebie. Komitet organizacyjny opublikował kilka dni później raport, w którym podkreślał, że nie oczekuje remontowania ulic, malowania elewacji budynków, dekorowania miasta czy zwiększonych nakładów na przewodniki dla turystów. „Jeżeli Miasto chce się dobrze zaprezentować w trakcie tych wyjątkowych dni, to oczywiście powinno zadbać o pozyskanie środków finansowych na pokrycie zwiększonych wydatków. Nie jest to jednak obszar finansowy, który powinien obciążać w jakimkolwiek stopniu Kościół katolicki w Polsce” – napisali organizatorzy.
Sam komitet nie wie jeszcze, ile pieniędzy wyda na ŚDM, a to dlatego, że będzie to zależało od tego, ile pieniędzy będzie miał. Światowe Dni Młodzieży, jak zapewniają przedstawiciele Komitetu Organizacyjnego ŚDM 2016, będą bowiem sfinansowane wyłącznie z ofiar darczyńców i ze składek pielgrzymów (a ich rejestracja ciągle trwa). Szacunki są dokonywane na podstawie kosztu organizacji ŚDM w Madrycie, które są punktem odniesienia dla krakowskiego komitetu. Tam komitet wydał ok. 50 mln euro, które w 70 proc. pochodziły ze składek partycypacyjnych uczestników wydarzenia, a w 30 proc. od darczyńców.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).