USA: Mają homomałżeństwa, chcą wielożeństwa

Ledwo amerykański Sąd Najwyższy nakazał legalizacje "małżeństw" jednopłciowych, a już odezwał się głos, domagający się prawnego uznania poligamii.

Reklama

Prawdopodobnie pierwszy w skali kraju pozew o uznanie "trójkąta" za małżeństwo zgłosili Nathan Collier z Montany, jego żona Victoria oraz Christina, z którą Nathan - były mormon - zawarł "małżeństwo" wyznaniowe. Został za to zresztą usunięty z tej grupy wyznaniowej. Mormoni oficjalnie wyrzekli się już bowiem wielożeństwa. W staniu Utah działa jednak promująca poligamię organizacja Principle Voices. Według jej aktywistki, Anne Wilde, 90 proc. albo i więcej fundamentalistycznych mormonów nie chce legalizacji wielożeństwa, ale jest za zniesieniem jego karalności.

Nie ma na razie decyzji amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości co do dopuszczalności pozwu z Montany.

Podobne żądania przewidział prezes Sądu Najwyższego USA John Roberts, który zgłosił zdanie odrębne wobec wyroku legalizującego "homomałżeństwa". Napisał w nim, że "jest uderzające, jak wiele z rozumowania większości (Sądu Najwyższego) dałoby się zastosować, by uzasadnić (istnienie) prawa podstawowego do wielożeństwa".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7