Dzięki pomocy katolików z Lyonu w irackim Irbilu otwarto szkołę dla dzieci-uchodźców.
Z tej okazji gości w Iraku z dwudniową wizytą arcybiskup Lyonu kard. Philippe Barbarin. Od czasu wypędzenia chrześcijan z Mosulu jest już tam po raz trzeci. Pomysł otwarcia szkoły zrodził się w grudniu ubiegłego roku podczas jego drugiej wizyty wśród chrześcijańskich uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Irbilu. Po powrocie do ojczyzny kard. Barbarin zmobilizował swych wiernych i dzięki ich wielkoduszności udało się zapewnić wykształcenie 900 uczniom, którzy do tej pory ze względu na wojnę nie mogli kontynuować nauki.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dotychczasowy Dyrektor - ks. Marcin Iżycki - został odwołany z funkcji.
To właśnie modlitwa i ofiara ma największą siłę, a nie broń czy wojska.