W Hiszpanii Wielki Tydzień przeżywany jest w sposób szczególnie uroczysty. Wydarzenia Męki Pańskiej bardzo głęboko wniknęły bowiem w kulturę tego kraju.
W Valladolid na północy Hiszpanii Wielki Poniedziałek to niezwykłe spotkanie wiary i sztuki. Uczestnicy dzisiejszych procesji mogą podziwiać piękno “pasos”, czyli stacji, które pochodzą z pierwszej połowy XVII w.
W Wielki Poniedziałek na ulice Valladolid wychodzą trzy procesje. Wszyscy, a szczególnie przyjezdni, czekają na pierwszą z nich. Przy dźwięku pokutnych hymnów granych przez orkiestrę przesuwają się, niczym paciorki na różańcu, stacje ukazujące poszczególne tajemnice Męki Pańskiej. Wspaniałe rzeźby z XVII w., w większości wykonane przez Gregorio Fernándeza i niesione przez pokutników, to “Modlitwa w Ogrójcu” (Andrés Solanes, ok. 1629), “Pan Jezus przywiązany do słupa” (Gregorio Fernández, ok. 1619), przejmujący do głębi “Ecce-Homo” (Gregorio Fernández, ok. 1620), “Droga na Kalwarię” (Gregorio Fernández, 1614), “Ukrzyżowanie Pana” (Szkoła z Valladolid, ok. 1650) i wreszcie Matka Boża Bolesna (Gregorio Fernández, 1623), o przepięknym, poruszającym obliczu. Piękno rzeźb, kolory poszczególnych bractw pokutnych, blask setek świec i zapach kadzidła sprawiają, że przeżycie jest głębokie i wyjątkowe.
Kolejne dwie procesje to “Jezus z Medinaceli” oraz tzw. Procesja Dobrej Śmierci z XVIII-wieczną figurą “Chrystusa zapomnienia” (Pedro z Avili, ok. 1720), która kończy się już po północy.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.