Do odważnego podążania drogą ewangelicznych Błogosławieństw zachęcił Ojciec Święty młodych w skierowanym do nich orędziu na tegoroczny XXX Światowy Dzień Młodzieży.
Będzie on obchodzony w Niedzielę Palmową, 29 marca w poszczególnych diecezjach świata. Jego hasłem są słowa Pana Jezusa: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5,8).
Papież podkreślił, że Bóg zaszczepił w sercu każdego człowieka niepohamowane pragnienie szczęścia, sprawiając, iż nasze serca są niespokojne i zawsze szukają dobra, które mogłoby ugasić ich pragnienie nieskończoności. Jest to powołanie do doskonałej komunii z Bogiem, z innymi, z przyrodą i z nami samymi. Ale kiedy pierwsi rodzice zerwali relację ufnej komunii z Bogiem, wówczas w ludzką historię wchodzi grzech, pierwotna czystość ulega skażeniu. Od tej pory nie jest już możliwy bezpośredni dostęp do obecności Boga - zauważył Franciszek. Jednocześnie wskazał, że w Chrystusie znajduje się wypełnienie marzeń o dobru i szczęściu. Tylko On może zaspokoić oczekiwania młodych, wzbudza w ich sercach pragnienie, by uczynili ze swego życia coś wielkiego.
Ojciec Święty przeanalizował następnie znaczenie czystości serca w Biblii. Podkreślił, iż w tym świetle wyraźnie widać potrzebę kształtowania prawego sumienia, zdolnego do rozpoznania woli Bożej. Zaapelował o strzeżenie czystości naszych serc i naszych relacji. Następnie nawiązał do swego ubiegłorocznego wywiadu udzielonego przedstawicielom belgijskiej młodzieży. Zadał w nim pytanie o skarb, bowiem nasze serca mogą przylgnąć do prawdziwych lub fałszywych skarbów, mogą znaleźć prawdziwe odpocznienie albo się uśpić, stając się leniwymi i odrętwiałymi. „Najcenniejszym dobrem, jakie możemy mieć w życiu, jest nasza relacja z Bogiem” - podkreślił.
Papież zauważył, że okres młodości jest czasem rozwijania się w człowieku zdolności do kochania. „Nie pozwólcie, aby ta cenna wartość została sfałszowana, zniszczona lub oszpecona. Dzieje się tak, gdy w nasze relacje zakrada się instrumentalizacja bliźniego dla własnych egoistycznych celów, czasem jedynie jako obiektu przyjemności. Na skutek tego negatywnego doświadczenia serce ulega zranieniu i smutkowi. Proszę was: nie bójcie się prawdziwej miłości, tej, której uczy nas Jezus” - zaapelował Franciszek.
Papież wezwał młodych, by buntowali się przeciwko „powszechnej tendencji do banalizowania miłości, zwłaszcza gdy próbuje się ją ograniczyć jedynie do aspektu seksualnego, pozbawiając ją jej podstawowych cech piękna, komunii, wierności i odpowiedzialności”.
Zachęcił też do buntu „przeciwko owej kulturze tymczasowości, która w istocie myśli, że nie jesteście zdolni do odpowiedzialności, że nie jesteście w stanie prawdziwie kochać. Ja pokładam ufność w was, młodych, i modlę się za was. Miejcie odwagę «iść pod prąd». Odważcie się także być szczęśliwi” - stwierdził Ojciec Święty. Zachęcił ich zarazem do odkrywania bogatego nauczania Kościoła w tej dziedzinie, co pozwoli im dostrzec, że chrześcijaństwo nie polega na serii zakazów, tłumiących nasze pragnienia szczęścia, ale na planie życia, który może zafascynować nasze serca!
Franciszek podkreślił, że zaproszenie jakie kieruje Bóg, by się z Nim spotkać jest skierowane do każdego człowieka, choć wszyscy jesteśmy grzesznikami potrzebującymi oczyszczenia. Wskazał w tym kontekście na znaczenie sakramentu pokuty, modlitwy oraz częstego czytania Pisma Świętego. Następnie podkreślił znaczenie spotykania Boga w ludziach zapomnianych, biednych, głodnych, spragnionych, przybyszów, chorych, więźniów.
„Aby wejść w logikę Królestwa Bożego, musimy uznać siebie za ubogich pośród ubogich. Czyste serce musi być koniecznie także sercem ogołoconym, potrafiącym się uniżyć i dzielić swe życie z najbardziej potrzebującymi” - stwierdził papież.
Ojciec Święty zaznaczył, że spotkanie z Bogiem jest też miejscem, w którym możemy usłyszeć głos powołania do życia małżeńskiego, kapłańskiego czy zakonnego. „Nie zapomnijcie: wola Boża jest naszym szczęściem!” - przypomniał. Na koniec Franciszek zaprosił młodzież całego świata na przyszłoroczne spotkanie do Krakowa, miasta św. Jana Pawła II, który ustanowił ustanowił w Kościele Światowe Dni Młodzieży.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Praca nad dialogiem „nie została zakończona”, ale „dopiero się zaczyna”.