Muzea Watykańskie nie będą zabiegać o zwiększenie liczby odwiedzających. 6 mln rocznie to maksimum, które jest w stanie wytrzymać Kaplica Sykstyńska – oświadczył dyrektor muzeów prof. Antonio Paolucci.
Papieska kaplica to najbardziej newralgiczne miejsce muzeów. Wymalowana szkatułka – jak mówi włoski historyk sztuki. 40 metrów długości, 14 szerokości, w najwyższym punkcie 21 m wysokości, a w środku 2,5 tys.m² malowideł. Swoista maszyna czasu, która przenosi nas do Rzymu i Florencji z XV i XVI w. Ostatnio zainstalowano w niej najnowocześniejszy system klimatyzacyjny, który utrzymuje stałą temperaturę i wilgotność, a także oczyszcza powietrze. A mimo to nie można zwiększyć liczby zwiedzających, jeśli nie chcemy zaszkodzić znajdującym się tam arcydziełom.
Prof. Paolucci przypomina, że Kaplica Sykstyńska to nie tylko Michał Anioł, ale również wielcy mistrzowie XV w., jak Botticelli, Perugino czy Ghirlandaio. Ostatnio dzięki założeniu nowego oświetlenia opartego na diodach led, lepiej udało się wyeksponować ich dzieła. Dla mnie są one wielkim odkryciem. Nowe oświetlenie pozwala zobaczyć szczegóły, których wcześniej nie widziałem – przyznaje Paolucci.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.