Na co najmniej 250 mln ludzi ocenia się dziś liczbę chrześcijan różnych wyznań, prześladowanych za wiarę w rozmaitych częściach świata.
Prześladowania wewnątrzchrześcijańskie
Na koniec warto zwrócić uwagę na zjawisko rzadko poruszane i – na szczęście – znacznie mniej rozpowszechnione, jakim są różne ograniczenia wolności działania wyznań mniejszościowych w krajach chrześcijańskich. Dotyczy to przede wszystkim państw, w których przeważa prawosławie, które – jeśli nawet miejscowe konstytucje zapewniają świeckość państwa – wyraźnie faworyzują to wyznanie kosztem innych Kościołów. Katolicy, a może jeszcze bardziej protestanci różnych nurtów, w dzisiejszej Rosji, Bułgarii, Grecji, Gruzji, Armenii i kilku krajach są nierzadko traktowani jako obywatele drugiej kategorii; w byłych demoludach mają duże trudności z odzyskiwaniem swej własności, zagarniętej niegdyś przez komunistów lub z uzyskiwaniem zezwoleń na budowę nowych świątyń. W skrajnych dochodziło nawet do stosowania siły wobec nieprawosławnych mieszkańców tych krajów, np. w Gruzji znany ze swej „antysekciarskiej” postawy ks. Wasile Mkalawiszwili wielokrotnie dopuszczał się przemocy fizycznej wobec miejscowych świadków Jehowy.
W czerwcu 2008 młodzi katolicy gruzińscy w liście do Benedykta XVI z okazji wizyty ad limina biskupa Giuseppe Pasotto przedstawili trudną sytuację swego Kościoła w tym kaukaskim kraju. Napisali tam o przymusowych nawróceniach na prawosławie w razie ślubów mieszanych, braku uznania przez tamtejszy Kościół prawosławny chrztu i innych sakramentów udzielanych w Kościele katolickim, o przejawach prozelityzmu prawosławnego itp.
I znowu można powiedzieć, że poza jakimiś odosobnionymi przypadkami prawosławni w krajach o większości katolickiej czy protestanckiej nie napotykają większych trudności w wyznawaniu swej wiary. Pośrednio potwierdza to nawet Patriarchat Moskiewski, który przy różnych okazjach z nieukrywaną dumą podaje, ile to zagranicznych placówek duszpasterskich ma w różnych krajach na wszystkich kontynentach, w ponad 50 krajach, np. w Hiszpanii, w Niemczech, w Holandii, we Włoszech, ale również w Skandynawii (np. na Islandii), w Ameryce Łacińskiej (kilka tygodni temu Patriarchat otrzymał – bezpłatnie! – były kościół katolicki w stolicy Meksyku).
Krzysztof Gołębiowski KAI
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).