Podpisanie "Deklaracji wiary" wywołało furię środowisk lewicowych. Czy jednak nie są to paniczne głosy "na wyrost"? - Chciałbym na starość być pod opieką osoby, która uznaje życie ludzkie za wielką wartość - mówił Radiu Plus Radom dr Grzegorz Dziekan z Przysuchy.
- Nadal nie będę wypisywał recept na środki antykoncepcyjne ani na środki wczesnoporonne. Jestem przekonany, że kanon etyki chrześcijańskiej jest po prostu dla lekarza ułatwieniem, bo daje jasne wskazówki - mówił na antenie Radia Plus Radom Grzegorz Nyc, ginekolog z Radomia. Lekarz doświadczenie medyczne zdobywał we Wrocławiu, w Klinice Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii.
- Inicjatywa lekarzy, którą zaproponowała dr Wanda Półtawska, jest nieoceniona. W wielu dziedzinach życia, gdy mamy do czynienia z kryzysem wartości, przenikania błędnej antropologii, fałszywie pojętej tolerancji i wolności, taki głos środowiska lekarskiego, gdzie Boga stawia się na pierwszym miejscu, jest niezmiernie ważny.
Ks. Zbigniew Niemirski /GN
Ks. Krzysztof Dukielski jest diecezjalnym duszpasterzem Służby Zdrowia diecezji radomskiej
W toczącej się dyskusji o wizji społeczeństwa słowa z Deklaracji wiary: ”Uznaję, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca; moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga”, są bardzo mocnym i odważnym głosem tej części społeczeństwa, która w opinii publicznej uchodzi za dobrze wykształconą i z szerokimi horyzontami. Jest to ta część Kościoła, której ośmieszyć się łatwo nie da, i kpiąc, nie uda się pominąć jej głosu - mówi ks. Krzysztof Dukielski, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia.
- Prawa ustalane przez człowieka pozwalały na uśmiercanie niepełnosprawnych w hitlerowskich Niemczech, umożliwiały umieszczanie w szpitalach psychiatrycznych osób, które nie zgadzały się z systemem komunistycznym, czy umożliwiały segregację rasową. To wszystko były prawa ludzkie - przypominał słuchaczom Radia Plus Radom dr Grzegorz Dziekan, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przysusze koło Radomia. Jego zdaniem, wielkim osiągnięciem cywilizacji jest korzystanie z klauzuli sumienia. - Atak na "Deklarację wiary" jest dla mnie niezrozumiały. Od 1996 roku w polskim prawie zapisania jest klauzula sumienia. Nikt tego do tej pory nie podważał, aż nagle, gdy tysiące lekarzy podpisało "Deklarację wiary", wywołało to medialną burzę - dodaje.
O "Deklaracji" mówił także bp Henryk Tomasik. W cotygodniowej audycji w Radiu Plus Radom, ”Kwadrans dla pasterza”, mówił: - Każdy chrześcijanin dobrze znający prawdy wiary opowiada się za wyższością prawa Bożego nad prawem ludzkim. To jedna z fundamentalnych prawd katolickiej nauki społecznej. Pojawia się tu kilka zagadnień. Co pewien czas odżywają w mediach postulaty wyeliminowania Kościoła z przestrzeni publicznej. Słyszymy taką tezę, że wiara jest sprawą prywatną. Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że człowiek głębokiej wiary, żyjący zasadami moralnymi, jest bardzo dobrym człowiekiem, bardzo dobrym pracownikiem i bardziej odpowiedzialnym za wykonywane zadania i za drugiego człowieka. Wiara jest dodatkowym motywem do dobrej i uczciwej pracy. Dziwią mnie ataki na ludzi, którzy publicznie wyznają swoją wiarę. Publiczne wyznanie swoich przekonań jest znakiem odwagi, niekiedy bohaterstwa. Publiczne wyznanie wiary będzie pomagało lekarzowi w dobrym wypełnieniu jego zobowiązań. Sami lekarze mówią, że "Deklaracja wiary" nie narusza kodeksu etyki ani prawa. Zauważmy, że środowiska lekarskie składają przysięgę Hipokratesa, mają swoją etykę zawodową. Także kierują się bardzo konkretnymi prawami. A więc są pewne zasady, pewne wartości, które obowiązują w tym środowisku, a wiara pokazuje dodatkową motywację dla tych wartości.
Ks. Zbigniew Niemirski /GN
Msza św. w kaplicy szpitala na radomskim Józefowie podczas Światowego Dnia Chorego
W procesji w darami idzie Grzegorz Nyc
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.