To okazja do wyjścia z chrześcijańskim świadectwem do ludzi różnych kultur i religii.
Wartość dialogu w edukacji, dobre przygotowanie formatorów i wychowawców oraz sprawa katolickich szkół – te trzy zagadnienia podjął Papież spotykając się z uczestnikami sesji plenarnej Kongregacji Edukacji Katolickiej. Spotkanie pod przewodnictwem prefekta dykasterii kard. Zenona Grocholewskiego obraduje nad całą grupą tematów, poczynając od aktualizacji konstytucji apostolskiej Sapientia christiana z 1979 r. o uniwersytetach i wydziałach kościelnych.
Wychodząc od roli dialogu w edukacji Franciszek zwrócił uwagę na sprawę międzykulturowości, która nabiera szczególnego znaczenia w szkołach i uczelniach katolickich goszczących często niechrześcijan czy niewierzących. Placówki te mają oferować program edukacyjny ukierunkowany na integralny rozwój osoby, w poszanowaniu jej wolności, jednak o wyraźnie chrześcijańskim charakterze, czyli ukazując Jezusa Chrystusa jako sens życia, wszechświata i dziejów.
„Jezus rozpoczął głoszenie dobrej nowiny od «Galilei pogan», skrzyżowania dróg ludzi różnych ras, kultur i religii – przypomniał Franciszek. – Ten kontekst przypomina pod pewnymi względami współczesny świat. Głębokie przemiany, jakie doprowadziły do coraz szerszego zjawiska społeczeństw wielokulturowych, domagają się od tych, którzy działają w oświacie i szkolnictwie wyższym, podjęcia edukacyjnych ścieżek dyskusji i dialogu z odważną i innowacyjną wiernością, która potrafi wyjść z tożsamością katolicką na spotkanie różnych «dusz» społeczeństwa wielokulturowego. Z uznaniem myślę o wkładzie, jaki oferują zakony i inne instytucje kościelne w zakładaniu i prowadzeniu szkół katolickich w sytuacjach wzmożonego pluralizmu kulturowego i religijnego”.
Ojciec Święty wskazał także na wyzwania edukacyjne w odniesieniu do współczesnego „pokolenia zmian”. Zaznaczył, że również sam proces wychowawczy powinien mieć charakter „zmiany”, czyli umiejętności komunikowania się z młodymi. Nie wolno zapominać jednak, że wychowawca ma być człowiekiem miłości, łączącym kompetencje zawodowe z kwalifikacjami duchowymi i ludzkimi. „Tu nie ma miejsca na improwizację” – dodał Papież, proponując przy okazji organizowanie rekolekcji czy dni skupienia dla wychowawców.
Franciszek przypomniał ponadto o potrzebie wyraźniej tożsamości katolickich placówek edukacyjnych, w tym uczelni wyższych. Nie powinno to jednak prowadzić do izolowania się ich od świata, lecz zachęcać do odważnego wchodzenia na „współczesne areopagi kultur”.
W sesji plenarnej Kongregacji Edukacji Katolickiej bierze udział jako nowo mianowany jej członek abp Marek Jędraszewski. Jak podkreśla metropolita łódzki, choć kwestie formacyjne w seminariach zostały przeniesione pod jurysdykcję Kongregacji ds. Duchowieństwa, to dykasteria edukacyjna wciąż odpowiada za wiele aspektów intelektualnego kształcenia przyszłych księży.
„Ratio studiorum, troska o to, aby księża wychodzący z seminarium po święceniach byli właściwie przygotowani od strony intelektualnej: filozoficznej i teologicznej – to ciągle pozostaje w gestii Kongregacji Edukacji Katolickiej – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Jędraszewski. – To także domaga się, aby nowi członkowie tej dykasterii zdawali sobie po pierwsze sprawę z zaistnienia nowej sytuacji, a po wtóre, aby odpowiednio przygotowali się na to, z czym spotykają się w swoich diecezjach. Chodzi mianowicie o przyjrzenie się, jak wygląda sam system kształcenia filozoficzno-teologicznego, w jakiej mierze odpowiada on współczesnym wymogom, co trzeba byłoby udoskonalić, aby ksiądz opuszczający seminarium był odpowiednio przygotowany od strony intelektualnej do wyzwań, jakie stawia mu z jednej strony jego praca duszpasterska, a z drugiej do wyzwań świata, który niekoniecznie i nie do końca Kościół chce dzisiaj kochać. Ten świat musi on rozumieć, by wchodzić z nim w dialog polegający na tym, że kapłani będą umieli dawać światu świadectwo o Chrystusie, jedynym Odkupicielu człowieka”.
Warto dodać, że również Ojcu Świętemu zależy na odpowiedniej formacji przygotowującej do kapłaństwa, czemu dał wyraz na Twitterze. „Módlmy się za seminarzystów, aby wsłuchiwali się w głos Pana i szli za Nim z odwagą i radością” – napisał dziś Franciszek.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.