W mieście Arusza na północy Tanzanii nuncjusz apostolski w tym kraju rekonsekrował kościół, przed którym w maju 2013 r. dokonano krwawego zamachu bombowego.
Doszło do niego podczas Mszy inauguracyjnej, której przewodniczył właśnie abp Francisco Montecillo-Padilla. Bombę wrzucił w tłum wiernych przed kościołem mężczyzna, który przyjechał na motocyklu. Wybuchła ona chwilę przed przecięciem wstęgi przez papieskiego dyplomatę. W zamachu zginęły cztery osoby, a 60 zostało rannych. Ofiarom majowej tragedii oddano hołd na rozpoczęcie Mszy z rekonsekracją.
Pochodzący z Filipin abp Montecillo-Padilla wrócił do Aruszy, mimo że najprawdopodobniej on był głównym celem zamachu sprzed ośmiu miesięcy. „To Papież Franciszek przekonał mnie, że powinienem tu być, by oficjalnie zapoczątkować działalność nowej parafii” – wyznał nuncjusz apostolski w Tanzanii.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.