Postulują, aby ich rząd anulował niedawną umowę z firmą z Emiratów Arabskich.
Katoliccy biskupi Tanzanii ostro skrytykowali i ostrzegli rząd Tanzanii przed kontynuowaniem umowy międzyrządowej między Tanzanią a Dubajem, dającej wyłączne prawa portowe firmie DP World z siedzibą w Dubaju. Postulują, aby ich rząd anulował niedawną umowę z firmą z Emiratów Arabskich.
W weekend sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Tanzanii, ks. Charles Kitima, odczytał oświadczenie podpisane przez 37 biskupów tego kraju. Biskupi podkreślają w nim, że odpowiadają na wołania większości Tanzańczyków, którzy chcą anulowania umowy.
„Uważnie monitorowaliśmy dyskusje, opinie, sugestie i wołanie większości obywateli, którzy są właścicielami wszystkich portów oraz zasobów, i zdaliśmy sobie sprawę, że oni nie chcą takiej umowy, która daje zagranicznemu inwestorowi władzę i prawo do posiadania głównych szlaków gospodarczych” – podkreślili biskupi. Nawiązując do łacińskiej maksymy Vox populi, vox Dei, hierarchowie apelowali: „Teraz, gdy większość obywateli nie chce inwestycji w tak złych warunkach we wszystkich naszych portach; a rząd jest odpowiedzialny przed mieszkańcami, przywódcy muszą słuchać głosu ludu, ponieważ jego głos jest głosem Boga”.
Hierarchowie wyrazili swoje zasmucenie faktem, że podpisana umowa dzieli naród. Jak dodali, istnieje atmosfera zastraszenia, w której niektórzy popierający umowę robią to ze strachu o swoje rządowe posady. Według biskupów to nie pierwszy raz, kiedy władze ignorują głos obywateli.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).