Najważniejszą decyzję w minionym roku podjął Benedykt XVI - uważa prefekt Kongregacji ds. Biskupów.
Podsumowując dla Radia Watykańskiego mijający rok, kard. Marc Ouellet zwrócił uwagę na niekwestionowaną popularność Franciszka. Najważniejszą decyzję w minionym roku podjął jednak Benedykt XVI – stwierdził kard. Ouellet. „Rezygnacja Benedykta XVI otworzyła przed Kościołem nowe możliwości – powiedział. – Dlatego za najważniejsze wydarzenie minionego roku uważam rezygnację Papieża. Jest to gest naprawdę nowatorski. Jest to największa nowość w historii Kościoła. Kościół okazał się żywy. Widzimy, że potrafi on nie tylko się odnawiać, ale również zaskoczyć. Dymisja była świadectwem wielkiej pokory oraz zaufania Duchowi Świętemu, że wszystko się dobrze ułoży. Trzeba być wdzięcznym Benedyktowi XVI za otwarcie tych nowych perspektyw, za umożliwienie nowości Papieża Franciszka”.
W przyszłym roku Kościołowi grozi polaryzacja wokół kwestii antropologicznych dotyczących małżeństwa i rodziny – przewiduje kard. Marc Ouellet. W jego przekonaniu, dialog i konsultacje, których chciał w tym względzie Papież Franciszek, rozbudziły wielkie oczekiwania. Będzie trzeba wypracować syntezę między tradycją Kościoła i nowymi sytuacjami, które istnieją od kilkudziesięciu lat i wymagają nowej wrażliwości duszpasterskiej – uważa kanadyjski purpurat.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.