S. Angélique Namaika, augustianka z Konga, została tegoroczną laureatką przyznawanej przez Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców nagrody Nansena.
Zakonnicę doceniono przede wszystkim za skuteczną pomoc dla ponad 2000 zmuszonych do ucieczki z miejsc zamieszkania kobiet i dzieci, ofiar nadużyć i przemocy grup zbrojnych w Demokratycznej Republice Konga.
„Jej praca, ręka w rękę [z tymi kobietami], pomaga im pokonać traumę. Oprócz nadużyć, jakich doświadczyły, te wrażliwe kobiety i dziewczynki są bardzo często napiętnowane przez własne rodziny i wspólnoty” – czytamy w specjalnym komunikacie. S. Angélique od 2003 r. pomaga im rozpocząć na nowo normalne życie przez podjęcie pracy czy powrót do szkoły.
Laureatka ma 46 lat i sama w przeszłości musiała chronić się ucieczką przed przemocą. W 2009 r. została zmuszona do opuszczenia miasta Dungu, w którym mieszkała. Wie zatem doskonale, co oznacza los uchodźcy.
„Jezus chodził wszędzie czyniąc dobro. Nie miał czasu na odpoczynek, a zatem ja także muszę zawsze być gotowa – powiedziała s. Angélique. – Pragnienie zostania zakonnicą zrodziło się we mnie, gdy widziałam zaangażowane w pomoc siostry niemieckie. Gdy przychodziły do nas pielęgnować chorych, zawsze było ich wiele, ale nigdy nie miały czasu na odpoczynek, na jedzenie. Powiedziałam sobie, że pomogę im, by miały chwilę wytchnienia” – wspomina nagrodzona zakonnica.
Oficjalna ceremonia wręczenia nagrody obędzie się 30 września w Genewie.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.