Policja z biegłymi z zakresu pożarnictwa, specjaliści od konserwacji zabytków i rzeczoznawcy prowadzą w poniedziałek oględziny kościoła pw. św. Wojciecha w Białymstoku, gdzie w niedzielę doszło do pożaru. Spłonęła i zawaliła się konstrukcja dachu wieży.
Straż pożarna zakończyła już działania w miejscu pożaru. Do późnych godzin wieczornych w niedzielę trwały prace rozbiórkowe oraz zabezpieczające.
Straty materialne strażacy oszacowali na 4 mln zł, wartość uratowanego mienia na 12 mln zł - poinformował PAP rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku Marcin Janowski.
W wyniku pożaru, który wybuchł ok. godz. 10.00 w niedzielę, spłonęła i uległa zawaleniu drewniana konstrukcja dachu wieży kościoła, spłonęło też drewniane wnętrze wieży. Ocalała nawa główna i boczne w głównej części kościoła. Spadające płonące elementy dachu wieży z dużym metalowym krzyżem, uszkodziły część połaci głównego dachu nad świątynią, ale jego konstrukcja nie jest uszkodzona.
"Przed ogniem uratowane zostało całe wnętrze kościoła wraz z wyposażeniem. Ocalały także dzwony, choć elementy konstrukcyjne mocowań zostały mocno okopcone. Strażacy nie dopuścili także do przedostania się płomieni przez płonąca drewnianą ścianę, do pomieszczenia gdzie znajdowały się organy" - dodał Janowski.
W poniedziałek w miejscu pożaru oględziny prowadzi m.in. policja z biegłymi z zakresu pożarnictwa. Na wyniki tych oględzin czeka Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ, która będzie prowadziła śledztwa w sprawie pożaru.
"Zostaną ustalone okoliczności tego pożaru: czy ma to jakiś związek z działalnością człowieka, czy może doszło do nieszczęśliwego wypadku" - powiedziała PAP zastępca szefa tej prokuratury Anna Milewska.
Powiatowy nadzór budowlany wydał zakaz użytkowania obiektu do czasu usunięcia zagrożeń - poinformował PAP w poniedziałek powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Białymstoku Tadeusz Kołota. Dodał, że inspektorzy nadzoru nie pracują w poniedziałek w miejscu pożaru, ale parafii wydano zalecenie o powołaniu rzeczoznawcy.
Kościół św. Wojciecha został wybudowany w 1912 roku, w ubiegłym roku parafia obchodziła 100-lecie powstania świątyni. Powstała jako świątynia ewangelicka pw. św. Jana. Po II wojnie światowej obiekt przeszedł w zarząd kościoła rzymskokatolickiego. W 1979 roku powstała parafia pw. św. Wojciecha. Kościół jest jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w mieście.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.