Pogromy antychrześcijańskie, które 5 lat temu rozpoczęły się w indyjskim stanie Orisa spowodowały śmierć wielu ludzi, zniszczyły kościoły i domostwa, ale nie złamały wiary wyznawców Chrystusa, przeciwnie – jeszcze ją umocniły.
Wskazuje na to arcybiskup Cuttack-Bhubaneśwar John Barwa. To właśnie na terenie jego archidiecezji doszło do największych masakr.
„Nasi chrześcijanie wiele wycierpieli jednak z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jestem dumny z ich postawy. Nie dali się złamać i mimo ogromu cierpień trwali przy Chrystusie” – podkreśla abp Barwa. Wskazuje zarazem, że choć chrześcijanie na tym terenie są bardzo ubodzy i sami niewiele mają to w miarę swych skromnych możliwości wspierają odbudowę zniszczonych kościołów. „Prześladowcy zniszczyli nasze domy, spalili kościoły, zmasakrowali nasze twarze, ale nie zdołali zniszczyć naszej wiary i odsunąć nas od Jezusa. Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy chrześcijanami i dumni ze swej wiary” – mówi hinduski biskup cytując słowa wiernych z Orisy. Hierarcha przypomina zarazem, że mimo upływu czasu chrześcijanie w Indiach wciąż są prześladowani.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.