Do zdecydowanej walki z ubóstwem, którym dotkniętych jest 42 proc. zawodowo czynnej ludności Dominikany, wezwał kard. Nicolás de Jesús López Rodríguez.
W czasie tradycyjnego „Te Deum”, związanego z objęciem władzy przez nowego prezydenta Danilo Medinę, ordynariusz Santo Domingo przypomniał jego deklaracje złożone w kampanii wyborczej. Obiecał on bowiem rozwiązanie wielu trudnych problemów kraju, m.in. zajęcie się najbardziej potrzebującymi tak, by zmniejszyć skalę ubóstwa i dysproporcji społecznych.
Dominikański hierarcha powiedział, że może być to trudne ze względu na istniejące już zobowiązania rządowe i stosunkowo niewielkie wpływy do budżetu. Przypomniał także inne wyborcze zobowiązania obecnego na liturgii prezydenta, jak np. walka z przestępczością i ochrona obywateli, czy nierozwiązany od dziesięcioleci problem dostaw energii elektrycznej. Kardynał upomniał się również o obiecane „zero tolerancji dla korupcji w jakiejkolwiek formie”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.